Odpowiedzialność wspólników w spółce z o.o. ogranicza się jedynie do wartości wniesionych przez nich wkładów, tj. kapitału zakładowego. Jeśli jednak wspólnik jest jednocześnie członkiem zarządu spółki, ma obowiązek kontrolować finanse przedsiębiorstwa. Minimalny kapitał może okazać się niewystarczający na zaciąganie zobowiązań, jeśli przekraczają one jego wysokość. Sąd Najwyższy w postanowieniu o sygn. I CSK 2387/2 stwierdził, że spółka z o.o. z minimalnym kapitałem zakładowym ma obowiązek osiągania zysku od początku swojej działalności. Natomiast strata w wysokości 5 tys. zł powoduje obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie jej upadłości. Aby uchronić spółkę przed upadłością, wspólnicy powinni ją dokapitalizować.
Jeśli tego nie uczynią członek zarządu – co do zasady – poniesie odpowiedzialność za zaciągnięty przez spółkę dług. Może się od tego uwolnić, jeśli spełniona zostanie jedna z ustawowych przesłanek, np. złoży on w terminie wniosek o ogłoszenie upadłości.
Czytaj więcej:
Jaki morał z tego wynika? Osoby planujące prowadzenie biznesu w formie spółki z o.o. powinny wcześniej opracować solidny plan. Nie mogą liczyć na zaciąganie zobowiązań przekraczających majątek spółki. Taki biznes skazany jest na niepowodzenie.
Zapraszam do lektury Tygodnika Przedsiębiorców.