Aktualizacja: 11.01.2020 10:32 Publikacja: 11.01.2020 00:01
Foto: Adobe Stock
Piotr P. od lat prowadzi firmę produkującą słodycze m.in. batoniki z orzechami. Dwa lata temu zaczęły do niego docierać informacje od konsumentów, że w batonikach znajdują się kawałki plastiku. Po zbadaniu sprawy stwierdził, że rozdrobniony plastik był w jednym z surowców użytych do produkcji – orzechach nerkowca gwinejskiego zakupionych od spółki X.
Spółka nie uznała reklamacji. Nie chciała także zwrócić pieniędzy za niewykorzystane orzechy, gdy Piotr P. oświadczył, że odstępuje od umowy. Chodziło o ponad 75,5 tys. zł.
Dłużnik nie musi już przepisywać majątku na konkubinę, by ukryć go przed komornikiem. Może wykorzystać do tego l...
Wyegzekwowanie należności w niektórych sprawach jest problemem. Wiele egzekucji kończy się wydaniem postanowieni...
Początek 2025 roku przyniósł szereg komunikatów Urzędu Regulacji Energetyki, które wywołały liczne wątpliwości n...
Przedsiębiorca, decydując się na współpracę z sektorem publicznym, powinien pamiętać, że rządzi się ona innymi p...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kodeks cywilny zawiera regulacje, na podstawie których wykonawca może domagać się dostosowania wysokości wynagro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas