Aktualizacja: 20.03.2025 12:29 Publikacja: 20.03.2025 04:50
Czy zdarzenie, do którego przyczynił się poszkodowany może być uznane za wypadek w drodze do lub z pracy?
Foto: Adobe Stock
Kontrole inspekcji pracy pokazują, że kadrowi mają problem z prawidłowym zakwalifikowaniem zdarzenia, któremu uległ pracownik w drodze do lub z pracy. W rezultacie obniżają wysokość przysługujących pracownikowi świadczeń chorobowych, a w niektórych sytuacjach pozbawiają do nich prawa.
Definicję wypadku w drodze do lub z pracy zawiera art. 57b ustawy 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1631 ze zm.). W myśl przywołanego przepisu za taki wypadek uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia albo innej działalności stanowiącej tytuł do ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana. Są jednak wyjątki - jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza.
Nie można podejmować decyzji o zatrudnieniu, zwolnieniu czy awansie wyłącznie na podstawie przynależności do grupy uprzywilejowanej.
Przybywa zadłużonych płatników. Mogą wnioskować o odroczenie terminu płatności, rozłożenie należności na raty, a nawet ich umorzenie. Decyzja ZUS, choć uznaniowa, nie może być dowolna i podlega kontroli sądowej.
Przed pracodawcami nie lada wyzwanie, aby jednocześnie zapewnić zgodność z nowymi regulacjami dot. różnorodności i nie narazić się na oskarżenia o dyskryminację.
Osoba, która szkodzi zgłaszającemu naruszenia prawa, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Ustawa o ochronie sygnalistów zawiera przepisy karne.
Od użyczenia mieszkania, za które zatrudniony płaci miesięcznie 10 zł, można nie odprowadzać składek. To przełom w stanowisku ZUS.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
O naruszeniu ochrony danych osobowych, które generuje ryzyko dla praw i wolności osób fizycznych, firma musi poinformować UODO. Co zmieniło się w wytycznych Urzędu?
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowało projekt ustawy, który zakłada, iż dzieciom reprezentantek i reprezentantów Polski w razie śmierci rodzica-sportowca będą przysługiwały świadczenia olimpijskie tzw. „emerytury sportowe”.
Nie można podejmować decyzji o zatrudnieniu, zwolnieniu czy awansie wyłącznie na podstawie przynależności do grupy uprzywilejowanej.
Przybywa zadłużonych płatników. Mogą wnioskować o odroczenie terminu płatności, rozłożenie należności na raty, a nawet ich umorzenie. Decyzja ZUS, choć uznaniowa, nie może być dowolna i podlega kontroli sądowej.
Przed pracodawcami nie lada wyzwanie, aby jednocześnie zapewnić zgodność z nowymi regulacjami dot. różnorodności i nie narazić się na oskarżenia o dyskryminację.
Osoba, która szkodzi zgłaszającemu naruszenia prawa, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Ustawa o ochronie sygnalistów zawiera przepisy karne.
Od użyczenia mieszkania, za które zatrudniony płaci miesięcznie 10 zł, można nie odprowadzać składek. To przełom w stanowisku ZUS.
O naruszeniu ochrony danych osobowych, które generuje ryzyko dla praw i wolności osób fizycznych, firma musi poinformować UODO. Co zmieniło się w wytycznych Urzędu?
Przepisy o obowiązkowych badaniach lekarskich i psychologicznych nie zapobiegają dopuszczenia do pracy jako kierowcy (nawet przewożących towary niebezpieczne) osób z epilepsją czy nawet ubezwłasnowolnionych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas