Lipiec, sierpień czy wrzesień to miesiące, w których w kalendarzach działów kadr obok standardowej nieobecności związanej z urlopem, pojawia się często także tzw. workation, czyli wyjazd, przeważnie zagraniczny, łączący pracę z wypoczynkiem w atrakcyjnym miejscu. Takie rozwiązanie jest z pewnością korzystne dla pracownika, jednak żeby sam pobyt przebiegał bez większych zakłóceń oraz aby rozwiązanie to było bezpieczne tak dla samego pracownika, jak i jego pracodawcy, należy zadbać o szczegóły. Trzeba przy tym pamiętać, że nie wszystkie kwestie związane z workation uda się załatwić „od ręki”. Stąd też działy kadr powinny przygotować kontrolną listę zadań, aby żaden element nie umknął ich uwadze oraz podejmować działania z odpowiednim wyprzedzeniem. To na pracodawcy bowiem spoczywa większość obowiązków związanych z takim wyjazdem. Należą do nich m.in. kwestie imigracyjne, podatkowe, ubezpieczeniowe oraz z zakresu prawa pracy.