Poziom inflacji obniża się, dochodzi do 4 proc., wciąż są to jednak poziomy na które jeszcze parę lat temu patrzylibyśmy z niepokojem. Jak czytać tę sytuację? – Bliższa byłabym poczuciu ulgi. Najświeższa historia z inflacją, która w szczycie sięgała blisko 20 proc. jest tym wyznacznikiem, który sprawia że jednak 4 proc. jest jak najbardziej pozytywnym odczytem.
Rysującym też korzystną ścieżkę, w której inflacja sukcesywnie się obniża – mówi Marta Petka-Zagajewska, dyrektorka Biura Analiz Makroekonomicznych PKO Banku Polskiego, gość programu Marcina Piaseckiego. - Jeszcze pod koniec zeszłego roku nie brakowało głosów wskazujących, że w trakcie tego roku przekroczymy ponownie poziom 5 proc. Jednak na 99 proc. możemy mieć pewność, że ta piątka nie zostanie ani dotknięta ani przekroczona – dodaje.