Aktualizacja: 11.04.2016 15:19 Publikacja: 11.04.2016 15:15
Rafał Tomański
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Morze Południowochińskie nie znajduje w polskich mediach wciąż stosownego zainteresowania. Co jakiś czas jedynie pojawiają się informacje o zwiększonej aktywności amerykańskiej marynarki, o jakiejś nocie dyplomatycznej Chin. Wieści z miejsc odległych o tysiące kilometrów od Polski, dotyczące tajemniczo brzmiących sztucznych wysp ustępują tym o krajowej polityce czy miejscowych tragediach. Jest to pewnego rodzaju pułapka, w którą wpada się bez należytego zastanowienia. Niewiedza w tym momencie nie gwarantuje spokoju ducha. Przeciwnie, może narazić na poważne kłopoty w przyszłości.
Reaktywację biura handlowego PAIH w Kijowie oraz powstanie drugiej placówki Agencji w zachodniej Ukrainie oraz w...
Stany Zjednoczone są już dla Polski siódmym rynkiem eksportowym z trzyprocentowym udziałem w całym polskim ekspo...
Po latach oczekiwania polscy producenci wołowiny mają szansę wejść do nielicznej grupy eksporterów mięsa wołoweg...
Ostatnie tygodnie przyniosły Uzbekistanowi szereg ważnych wydarzeń o charakterze politycznym. Pod koniec kwietni...
Na warszawskim Lotnisku Chopina powstał punkt wydawania paszportów tymczasowych. Polscy podróżni, w tym przedsię...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas