Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Rytualne obrzędy na dziedzińcu dzonga
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Zawieszony nad przepaścią zespół klasztorny Taktsang, zwany "Tygrysie Gniazdo", ważne miejsce pielgrzymek
Foto: BEZ LUDZI
Młodzi mnisi uczą się tutaj nie tylko czytać święte księgi buddyjskie, ale pobierają szeroką edukację
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Praktycznie każda rodzina wysyła do klasztoru przynajmniej jednego syna w wieku sześciu lat
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Na przedmieściach Thimphu
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Wszyscy mieszkańcy noszą tu jednakowe stroje narodowe z tkanin o bogatych kolorach
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Młodociani mnisi żyją w warunkach spartańskich, w nie ogrzewanych pomieszczeniach, bez bieżącej wody, nie mówiąc o skromnym wyżywieniu
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Warowny dzong w Paro, zbudowany niegdyś dla obrony kraju przed Tybetańczykami
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Kobiety noszą tu prawie zawsze krótkie włosy i piękną biżuterię ze srebra
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Życie biegnie tu tak jak przed wiekami – niespiesznie, w rytm regularnych modłów i studiów nad buddyjskim kanonem
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz
Tsechu, rytuał religijny, który ma na celu wygnanie wszelkiego zła i zapewnienie opieki bóstw nad doliną Paro
Foto: Fotorzepa, Jacek Pałkiewicz