Aktualizacja: 14.05.2015 07:44 Publikacja: 13.05.2015 21:00
Foto: AFP
Ostatnią ofiarą koreańskiego dyktatora miał być jego minister obrony Hyong Yong Chol, rozstrzelany publicznie z ciężkiego przeciwlotniczego karabinu maszynowego na poligonie wojskowym Kanggon (ok. 20 km na północ od stolicy, Pjongjangu). Egzekucji miało się przyglądać kilkaset osób, ale nie wiadomo, kim one były.
Według południowokoreańskiego wywiadu (od którego pochodzi większość informacji o krwawych rządach Una) Hyong został oskarżony o „nielojalność i brak szacunku" wobec północnokoreańskiego lidera. 66-letni minister miał się zdrzemnąć na jakimś posiedzeniu wojskowych prowadzonym przez Kima, nie notował instrukcji przywódcy, a obudzony – żachnął się.
Reaktywację biura handlowego PAIH w Kijowie oraz powstanie drugiej placówki Agencji w zachodniej Ukrainie oraz w...
Stany Zjednoczone są już dla Polski siódmym rynkiem eksportowym z trzyprocentowym udziałem w całym polskim ekspo...
Po latach oczekiwania polscy producenci wołowiny mają szansę wejść do nielicznej grupy eksporterów mięsa wołoweg...
Ostatnie tygodnie przyniosły Uzbekistanowi szereg ważnych wydarzeń o charakterze politycznym. Pod koniec kwietni...
Na warszawskim Lotnisku Chopina powstał punkt wydawania paszportów tymczasowych. Polscy podróżni, w tym przedsię...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas