Poszukiwanie wraku samolotu wciąż utrudnia zła pogoda. Wraku samolotu, który rozbił się w ubiegłą niedzielę nad Morzem jawajskim, wciąż nie udało się odnaleźć.
Czytaj także: Szef AirAsia: Jeszcze nie zlokalizowano wraku
Czytaj także: Azja niebezpieczna dla ruchu lotniczego
W rejon katastrofy dotrze dziś specjalna międzynarodowa ekipa wyspecjalizowana w poszukiwaniu czarnych skrzynek, wyposażona w sprzęt do podwodnej lokalizacji sygnałów z tych urządzeń. Dno w przypuszczalnym miejscu katastrofy znajduje się na głębokości 50-100 metrów, a sygnał emitowany przez czarne skrzynki jest odbierany nawet na głębokości 3 km.
Kadłuba zaginionego samolotu wciąż nie odnaleziono. Tam właśnie może się znajdować większość ofiar. Dotychczas znaleziono jedynie 7 ciał, kamizelkę ratunkową, walizkę i ratunkowy trap z samolotu.