Dane genetyczne i morfologiczne od lat wskazują wyraźnie - co do tego badacze nie wysuwają zastrzeżeń - że pies towarzyszący człowiekowi pochodzi od wilka. ale wciąż nie ma zgody co do miejsca, regionu .wiata, w którym nastąpiło udomowienie, lub - mówiąc bardziej ostrożnie - zaczął się proces udomowienia, który mógł trwać tysiące lat.

Według niektórych badaczy, do udomowienia psa mogło dojść w południowo-wschodniej Azji. Inni uważają, że nastąpiło to w Europie Wschodniej lub na Bliskim Wschodzie. Wątpliwości rozstrzygają naukowcy ze szwedzkiego Królewskiego Instytutu Technologicznego (Kungliga Tekniska Hogskolan), zespołem kierował dr Peter Savolainen. Wyniki ich prac zamieszcza pismo „Heredity". — Dokonana przez jego zespół analiza DNA z chromosomu Y potwierdza, że wilki zostały najpierw udomowione w Azji, w południowym regionie Jangcy. Podobne wyniki dała analiza DNA mitochondrialnego. — Biorąc pod uwagę wyniki tych dwóch badań, widać bardzo wyraźnie, że do udomowienia doszło w tamtym regionie — powiedział dr Savolainen. Natomiast wciąż nie wiadomo, kiedy to nastąpiło.

W szwajcarskiej jaskini Kesslerloch odkryto w 1873 r fragment górnej szczęki należącej prawdopodobnie do psa. Od tego czasu trwał spór, czy rzeczywiście jest to kość psa, czy może wilka. Ubiegłoroczne badania tej skamieniało.ci przeprowadzone przez zespół niemieckich naukowców z Uniwersytetu w Tybindze wskazują, że jest to kość psa sprzed 14 600 lat. Ci sami badacze (Hannes Napierala i Hans-Peter Uerpmann) odkryli prehistoryczne kości psa, równie stare w Niemczech na stanowisku Na stanowisku w Bonn-Oberkassel.

Nie wiadomo również, jak przebiegał proces udomowiania, badacze snują na ten temat zaledwie domysły. Niektórzy przypuszczają, że udomowienie rozpoczęło się od wilków odwiedzających sterty odpadków w pobliżu ludzkich obozowisk. Zdaniem innych, pierwsze kontakty ludzi z wilkami miały miejsce podczas polowań na duże zwierzęta, na przykład konie, żubry, jelenie. Nie jest również wykluczone, że ludzie ludzie zabijali dorosłe wilki a szczenięta zabierali i wychowywali w swoich obozowiskach, być może zwierzęta takie służyły człowiekowi jako pożywienie.