Korea Południowa głosowała wczoraj nad nowym parlamentem. Nieoficjalne wyniki dają do zrozumienia, że rządząca partia Saenuri, do której należy obecna pani prezydent Park Geun-hye, straciła większość posiadaną przez 16 lat. Po przeliczeniu 85 proc. głosów ugrupowanie miało jedynie 122 z 300 możliwych do zdobycia miejsc. Opozycyjna partia Minjoo (MPK) zdobyła co najmniej o jedno miejsce więcej.
Pogarszające się wyniki gospodarcze kraju sprawiły, że obywatele woleli dokonać politycznej zmiany. We wczorajszych wyborach pojawił się także kolejny trend. Na fali popularności niedawnego meczu pomiędzy super komputerem Google a mistrzem gry go do południowokoreańskiego parlamentu dostała się trzy nowe posłanki związane ze światem nauki.