Decyzję formalnie podjął Stały Komitet chińskiego parlamentu – podaje Xinhua. Zmiany zaakceptował już w listopadzie Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin, a w niektórych częściach kraju zostały one nawet już w ramach testów wprowadzone w życie – informuje chińska agencja.

BBC podkreśla, że oczekuje się, iż reformy będą wdrażane stopniowo, bo decydować o ich wprowadzeniu mają władze lokalne w zależności od sytuacji, jaka ma miejsce w poszczególnych prowincjach.

Zgodnie z uchwaloną rezolucją małżeństwa będą mogły mieć dwoje dzieci, jeśli jeden z małżonków lub oboje są jedynakami.

ChRL wprowadziła politykę jednego dziecka pod koniec lat 70., by zahamować szybki wzrost liczby ludności (wówczas kobiety rodziły średnio trójkę dzieci). Nieliczne wyjątki dotyczyły m. in. mniejszości etnicznych oraz małżeństw mieszkających na wsi, gdy pierwszym dzieckiem była dziewczynka.

Z badań demografów wynika jednak, że konsekwencją tej polityki jest to, iż do 2050 r. jedną czwartą społeczeństwa będą stanowiły osoby powyżej 65 lat.

Nie wiadomo jednak dokładnie, jak decyzja o złagodzeniu polityki jednego dziecka wpłynie na liczbę urodzeń, szczególnie, że brak wsparcia socjalnego sprawia, że Chińczycy zwykle nie chcą z przyczyn finansowych mieć więcej niż jednego potomka.

Jednocześnie z badań wynika, że już dziś średnia liczba urodzeń na kobietę wynosi 1,5 dziecka i jest to wskaźnik znacznie wyższy niż m.in. na Tajwanie, w Japonii czy Korei Południowej (najwyższy wskaźnik na świecie ma Niger, gdzie kobieta rodzi średnio siedmioro dzieci, w Indiach to 2,55, a w USA 2,06).

Nie dość wysoki wskaźnik urodzeń to jednak nie jedyny problem. Preferowanie w chińskim społeczeństwie męskich potomków oraz wysoki wskaźnik aborcji dziewczynek sprawiły, że w 2020 r. w Chinach będzie o 24 mln mężczyzn więcej niż kobiet.

Druga rezolucja uchwalona przez Stały Komitet Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych przewiduje zniesienie obozów reedukacji przez pracę, tzw. laojiao, od dawna krytykowanych przez organizacje obrony praw człowieka.

Xinhua ogłosiła, iż „historyczna misja obozów pracy skończyła się". Wprowadzono je w 1957 r. Władze na podstawie wniosku policji mogły skierować do laojiao praktycznie każdego na okres do czterech lat. Od wyroku nie można się było odwoływać.

W Chinach istnieje 260 takich obozów.

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości i Human Rights Watch wynika, że przebywało w nich na początku tego roku 160 tys. skazanych. W zdecydowanej większości były to osoby uzależnione od narkotyków bądź skazane za handel lub kupowanie nieznacznych ilości takich używek.

Chińskie media podają, że część z obozów reedukacji przez pracę zostanie zmieniona w centra odwykowe dla osób uzależnionych od narkotyków.