Singapurskie służby sanitarne poinformowały, że melamina została wykryta w dwóch próbkach lodów chińskiej marki Yili. Ślady melaminy znaleziono też w produkowanym w Chinach truskawkowym mleku marki "Dutch Lady".

Od kilku dni Chiny są wstrząśnięte skandalem związanym ze skażeniem mleka w proszku melaminą. Zmarły już cztery noworodki, a u 6 tys. dzieci stwierdzono powikłania. Dwie firmy mleczarskie zamieszane w ten skandal eksportowały swoje produkty m.in. do Burundi, Gabonu, Bangladeszu, Birmy i Jemenu.

Chiny nie eksportują produktów mlecznych do Unii Europejskiej i nie ma groźby, by skażone mleko w proszku trafiło na wspólny rynek - uspokaja Bruksela.

Mimo to, Komisja Europejska zaleciła ściślejsze kontrole na granicach.Rzeczniczka Komisji Europejskiej Nina Papadulaki poinformowała, że unijne stolice zostały zaalarmowane.

Bo choć Unia nie importuje produktów mlecznych z Chin, to jednak mleko w proszku może być jednym ze składników czekolady. Chodzi też o gwarancje, że produkty chińskie nie zostaną sprowadzone przez nieuczciwych importerów z innych państw.

W związku ze skandalem Komisja Europejska zażądała też od władz w Pekinie dokładnych informacji.

Władze Korei Południowej ogłosiły odkrycie melaminy w karmie ryb hodowlanych, którą produkuje się z kalmarów łowionych w Korei oraz w Chinach.