Księgowa jednego z uzdrowisk weszła w konflikt z radcą prawnym spółki w związku z jego rozliczeniami za hotele i korzystanie z samochodu służbowego, a także sposobu, w jaki dochodził on zwrotu długów od kontrahentów uzdrowiska w postępowaniu egzekucyjnym.

W krótkim czasie od eskalacji konfliktu księgowa otrzymała wypowiedzenie. Z uzasadnienia wynikało, że powodem rozstania jest zmiana podstawy zatrudnienia księgowej z etatu na umowę cywilnoprawną z podmiotem gospodarczym. Gdy księgowa odwołała się do sądu pracy, ten stwierdził, że taka przyczyna była pozorna, a przez to niezgodna z prawem.

Sędziowie uznali, że prawdziwą przyczyną rozstania był spór z radcą. Przyznali jej więc odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Było to prawie 30 tys. zł. Sędziowie odmówili jej jednak przyznania 20 tys. zł odprawy należnej, gdy do rozstania dochodzi z przyczyn leżących po stronie pracodawcy (art. 10 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników). Gdy księgowa odwołała się w tej części wyroku do sądu okręgowego, ten także stwierdził, że to dodatkowe świadczenie się jej nie należy. Księgowa nie złożyła jednak broni i skierowała skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.

Postąpiła słusznie, bo w wyroku z 10 grudnia 2015 r., który zapadł na posiedzeniu niejawnym, sędziowie SN uwzględnili jej skargę.

Zdaniem sędziów SN sądy powinny były bowiem ustalić, jaka była przyczyna tego konfliktu. Gdyby okazało się, że księgowa została zwolniona, bo rzetelnie wykonywała swoje obowiązki i tego samego oczekiwała od innych osób zatrudnionych w firmie, wówczas można by było uznać, że wypowiedzenie jej umowy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

SN odesłał więc sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd okręgowy i ustalenia, czy księgowej nie powinna należeć się odprawa.

sygnatura akt: III PK 39/15