Aktualizacja: 22.10.2015 06:50 Publikacja: 22.10.2015 06:50
Po ostatnim orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie stosowania procedury zwolnień grupowych przy obniżce wynagrodzeń okazało się, że rozstrzygnięciem w tej sprawie zajmie się Trybunał Sprawiedliwości UE. Co to oznacza na polskich pracodawców?
Patrycja Zawirska: Oznacza to tyle, że o kolejny rok lub dłużej przeciągnie się okres niepewności, w którym trzeba będzie (na wszelki wypadek) stosować procedurę zwolnień grupowych. Moim zdaniem nie wszystkie „niekorzystne" dla pracowników zmiany warunków zatrudnienia (z przyczyn ekonomicznych lub restrukturyzacyjnych) powinny tego wymagać. Oczywiście TSUE może być innego zdania, argumentując, że każde wypowiedzenie zmieniające, którego pracownik nie przyjmie, przekształca się w rozstanie definitywne.
Zaproponowana przez rząd kwota przyszłorocznej płacy minimalnej jest bliższa oczekiwaniom firm, aniżeli przedsta...
Płaca minimalna powinna wzrosnąć do 4806 zł. Taką propozycję przedstawi rząd Radzie Dialogu Społecznego. Obecnie...
Choć przyszłoroczna podwyżka jest wciąż negocjowana przez pracodawców i związkowców, to w tym roku przed szereg...
Pracodawcy, którzy zatrudniają młodocianych pracowników w celu przygotowania zawodowego, mogą liczyć na dofinans...
Na początku przyszłego roku resort rodziny, pracy i polityki społecznej uruchomi pilotażowy program skrócenia cz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas