Talony do supermarketów i paczki z łakociami tracą na popularności. Przede wszystkim dlatego, że trudno zaspokoić gusty wszystkich członków załogi; nie każdy lubi objadać się słodkościami czy realizować bon w jednej sieci sklepów. Absorbują też czas i wymagają wysiłku logistycznego oraz organizacyjnego od pracodawcy.
Jeśli podwładny otrzyma gotówkę, może kupić to, co chce, kiedy i gdzie sobie życzy. Ponadto przysługują wtedy relatywnie najbardziej atrakcyjne ulgi od danin publicznych. Dotyczą one nie tylko pracowników, ale również chałupników. Korzystają oni bowiem z tych samych wyłączeń z podstawy wymiaru składek co pracownicy (§ 5 ust. 2 rozporządzenia składkowego), a w rozumieniu ustawy podatkowej wprost zalicza się ich do pracowników.