Aktualizacja: 10.02.2025 11:18 Publikacja: 31.05.2023 07:22
Foto: Adobe Stock
To stanowisko Pracodawców RP, które poznała „Rzeczpospolita”.
Przypomnijmy, że na początku maja w Radzie Dialogu Społecznego ruszyły negocjacje płacowe. Okazało się jednak, że pracodawcom i związkowcom nie udało się porozumieć i w efekcie każdy z nich musi przygotować teraz swoje propozycje m.in. w sprawie wysokości pensji minimalnej.
Kwoty miesięcznego dofinansowania z PFRON do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnościami mają zostać podwyższone od lipca 2024, a nie od stycznia 2025 roku.
Jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu posłowie Koalicji Obywatelskiej złożą projekt ustawy, wprowadzający obowiązek podania widełek płacowych w ogłoszeniu o pracę - informuje radio RMF FM.
Minimalne wynagrodzenie za pracę nie będzie jednak równe pensji zasadniczej.
Od dodatku motywacyjnego przysługującego pracownikom m.in. pomocy społecznej odprowadzane są składki ZUS i podatek dochodowy. Należy od niego także naliczać i odprowadzać wpłaty do PPK. Tak jak od każdego innego składnika wynagrodzenia, od którego naliczane są składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Podwyższenie kar to za mało, aby ograniczyć naruszenia praw pracowników. Potrzebne są przede wszystkim rutynowe i niezapowiedziane kontrole inspekcji pracy.
Firmy muszą się w tym roku pogodzić z kolejną dwucyfrową podwyżką cen pakietów opieki medycznej, które są najbardziej atrakcyjnym benefitem w oczach pracowników.
Kluczowy benefit – pakiety opieki medycznej – może czekać w 2025 r. nawet 30-proc. podwyżka cen.
Jeśli Polska chce kontynuować rozwój i konkurować z najbardziej zaawansowanymi gospodarkami świata, zwiększenie inwestycji w innowacje i produktywność powinno stać się priorytetem polityki gospodarczej w nadchodzących latach.
Pokolenie Z staje się motorem napędowym zmian na rynku pracy. Przeciwstawia się standardom, które uważa za przestarzałe i dąży do uzyskania większej równowagi między pracą a życiem prywatnym. Niektóre jednak te zmiany bywają zaskakujące i wymagają od pracodawców dużej elastyczności, na co nie wszyscy są gotowi.
Ubiegły rok zakończyliśmy z największą od wybuchu pandemii liczbą ogłoszonych i przeprowadzonych zwolnień grupowych. Jeszcze więcej pracowników może paść ofiarą grupowych cięć zatrudnienia w 2025 r., który już kilka dużych firm zaczęło od planów redukcji liczby pracowników.
Gospodarka rośnie, a inflacja i dynamika płac wyhamowały. To powinno sprzyjać wzrostowi zatrudnienia. Tymczasem w Polsce mamy niepokojąco dużo zwolnień. Ich liczba może być jeszcze wyższa.
Sejm nie odrzucił w całości projektu nowelizacji Kodeksu pracy, który przewiduje wskazywanie wynagrodzenia w ofertach zatrudnienia.
Komisja Europejska podejmuje działania w sprawie chińskich platform e-commerce, kolej w Polsce zyskuje na popularności, a inwestycje w IKE biją rekordy. Tymczasem Dania zaostrza kontrolę tankowców przewożących rosyjską ropę. Oto najważniejsze wydarzenia gospodarcze z czwartku, 6 lutego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas