Wypłaty uposażenia za pracę dokonuje się w formie pieniężnej. Stanowi o tym art. 86 § 2 kodeksu pracy. Odstępstwa od tej generalnej reguły mogą wynikać jedynie z ustawowych przepisów lub układów zbiorowych pracy.
Przykład
Układ zbiorowy pracy w X sp. z o.o. stanowi, że jeżeli jest to uzasadnione sytuacją finansową pracodawcy, maksymalnie połowę wynagrodzenia można wypłacić pracownikom w postaci sprzętu gospodarstwa domowego, którego producentem jest spółka, o wartości odpowiadającej kwocie niewypłaconej w gotówce.
Jeden z podwładnych nie zgodził się na otrzymanie takiej formy uposażenia za marzec 2012 r. Twierdził, że sposób ten nie wynika z ustawy, ale wyłącznie z przepisów wewnątrzzakładowych, co jest niedopuszczalne. Nie ma jednak racji. Częściowa wypłata pensji w innej formie niż gotówkowa może wynikać z układu zbiorowego pracy.
Telewizor lub bezpłatny lot
Ponadto wyjątki te mogą dotyczyć tylko częściowego spełnienia świadczenia w innej formie niż gotówkowa.
Pracodawca nie może swobodnie dokonywać zmiany formy świadczenia
Zazwyczaj przybierają one postać deputatów, tzn. pracownik otrzymuje jako część pensji towar produkowany przez zatrudniającego, np. telewizor albo usługę przez niego świadczoną (np. bezpłatny lot samolotem) bądź ich ekwiwalent pieniężny.
Przykład
W układzie zbiorowym pracy Y sp. z o.o. wprowadzono postanowienie, że niekorzystna sytuacja ekonomiczna pracodawcy upoważnia go do wypłaty całości pensji w formie bezpłatnych przewozów autokarowych na terenie Polski (takie usługi świadczy Y sp. z o.o.).
Zastrzeżenie to w myśl art. 18 § 2 k.p. jest nieważne, ponieważ układ zbiorowy pracy może dopuszczać jedynie częściową (a nie pełną) wypłatę wynagrodzenia za pracę w innej formie niż pieniężna.
Ważne! Pracodawca „nie może swobodnie dokonywać zmiany formy świadczenia – wypłacać go w naturze zamiast w pieniądzu, i odwrotnie – w formie pieniężnej w miejsce deputatu” (wyrok Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 1991 r., I PR 428/90, ”Komentarz do kodeksu pracy” pod red. Ludwika Florka, Warszawa 2011 r., szóste wydanie, Wolters Kluwer Business, str. 492).
Z waloryzacją
Jako pensję etatowcowi wypłaca się sumę nominalną. Przy czym takie wynagrodzenie – stosownie do art. 358
1
§ 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. – może podlegać waloryzacji. Co do zasady (z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie) wypłaty dokonuje się w pieniądzu polskim (złote i grosze), choć możliwe jest to w innej walucie, na co wprost wskazuje art. 291 § 1 pkt 2 k.p.
Waloryzacja sądowa pensji jest dopuszczalna w razie istotnego spadku siły nabywczej pieniądza między powstaniem a wykonywaniem zobowiązania i polega na zmianie sposobu spełnienia świadczenia lub jego wysokości. Ma to jednak charakter fakultatywny.
Oznacza to, że to od uznania sądu pracy zależy, czy przyzna rację pracownikowi, że należność jest niewystarczająca. Także sąd określi, jaki będzie sposób waloryzacji i jej zakres. Wyrok zapadnie po rozważeniu interesów obu stron angażu i uwzględnieniu zasad współżycia społecznego.
Na temat zasadności stosowania waloryzacji wypowiedział się
Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 7 listopada 1996 r. (I PRN 89/96).
Podniósł, że świadczenie pieniężne stanowiące odpowiednik określonego świadczenia w naturze (deputat węglowy), związane w układzie zbiorowym pracy z ceną danego towaru z chwili wymagalności świadczenia, może być przez pracownika dochodzone w postaci żądania zasądzenia odpowiedniej kwoty. Stosowanie w takiej sytuacji art. 358
1
§ 3 k.c. ( w związku z art. 300 k.p.) jest bezprzedmiotowe.
Z kolei w
wyroku z 8 października 1996 r. (I PRN 90/96) SN
uznał, że prawo pracy ma własne tryby ustalania i zmiany wysokości wynagrodzenia za pracę lub jego poszczególnych składników, więc art. 358
1
§ 3 k.c. może być w związku z art. 300 k.p. zastosowany w sprawach płacowych tylko w zgodzie z zasadami prawa pracy i w sposób odpowiedni. „Jeżeli świadczenie pieniężne w zamian za deputat węglowy zostało ustalone w układzie zbiorowym pracy kwotowo, niezależnie od wartości węgla, to wierzytelność tego świadczenia może dotyczyć tylko świadczenia nie spełnionego w terminie” – podkreślił SN.