Przy ustaleniu okresu przedawnienia odprawy emerytalnej lub rentowej nie ma żadnych szczególnych przepisów. Orzecznictwo sądowe przyjmuje jednak, że odprawa emerytalna lub rentowa staje się wymagalna w dacie rozwiązania stosunku pracy w związku z przejściem pracownika na rentę lub emeryturę.

Tak wskazał SN w wyroku z 9 kwietnia 1998 r. (I PKN 508/97). Stwierdził, że roszczenie o zapłatę odprawy emerytalnej jest wymagalne od dnia rozwiązania stosunku pracy także wtedy, gdy orzeczenie przyznające emeryturę zostało wydane później. Zatem od daty rozwiązania stosunku pracy rozpoczyna także biec przedawnienie (art. 291 § 1 k.p.). Oznacza to, że prawo do odprawy emerytalnej przedawnia się już po trzech latach od rozstania.

Przykład

W czasie pozostawania w stosunku pracy w przedsiębiorstwie pani Joanna nabyła prawo do emerytury 1 lipca 2008 r., 31 lipca 2008 r. zaś rozwiązała umowę o pracę za porozumiem stron, przechodząc na emeryturę. Następnie zwróciła się do firmy o wypłatę odprawy emerytalnej. Ta jej odmówiła twierdząc, że pani Joanna nie ma do niej uprawnień.

Z powodu choroby i zmiany miejsca zamieszkania nie upominała się o odprawę do 21 sierpnia 2011 r., kiedy wniosła pozew do sądu pracy. Pozwane przedsiębiorstwo w odpowiedzi na pismo pracownicy zgłosiło zarzut przedawnienia tego roszczenia. Wskazało, że upłynęły już trzy lata od daty jego wymagalności. Sąd oddalił powództwo pani Joanny, gdyż jej roszczenie się przedawniło.

Pracownikowi, który w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie.

Określa je ustawa z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm., dalej ustawa). Uprawnienie to nie przedawnia się i ZUS nie może uwolnić się od obowiązku zapłaty odszkodowania, powołując się na taki argument.

Jednorazowe odszkodowanie to świadczenie wynikające z ubezpieczenia wypadkowego dla osoby, która doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej (art. 6 ust. 1 ustawy). Ponadto otrzyma je także członek rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty z racji wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.

W praktyce nie było jasne to, czy prawo do tego odszkodowania przedawnia się. ZUS oraz sądy często przyjmowały, że dzieje się to na zasadach określonych w kodeksie pracy. Stosowano tu pogląd z uchwały siedmiu sędziów SN z 17 października 1984 r. (III PZP 29/84).

Uznała ona, że roszczenie o jednorazowe odszkodowanie z racji uszczerbku na zdrowiu spowodowanego wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową ulegało trzyletniemu przedawnieniu, którego bieg, stosownie do art. 291 § 1 k.p., rozpoczynał się od dnia, w którym pracownik dowiedział się o doznaniu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu albo jego zwiększeniu się co najmniej o 10 proc.

Opinia ta jednak straciła na aktualności w związku z wejściem w życie ustawy z 30 października 2002 r. Nie przewiduje ona przedawnienia roszczeń ani nie zawiera podstaw do stosowania przepisów kodeksu pracy o przedawnieniu. Nie wolno więc tu stosować art. 291 § 1 k.p. o tym, że roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne.

Tak też uznał SN w wyroku z 8 sierpnia 2007 r. (II UK 23/07). Według niego roszczenia o jednorazowe odszkodowania z wypadków przy pracy i chorób zawodowych, także dochodzone na podstawie ustawy wypadkowej z 1975 r., mają charakter ubezpieczeniowy (jak w aktualnym stanie prawnym), a nie pracowniczy. Jako ubezpieczeniowe nie podlegają zatem przedawnieniu. Ma to istotne konsekwencje w skutecznym dochodzeniu przez uprawnionych roszczeń o odszkodowanie.

ZUS nie może już podczas procesu skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia roszczenia ubezpieczonego, który wystąpił o to odszkodowanie po trzech latach od daty, gdy dowiedział o doznaniu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Ubezpieczeni otrzymają je także, gdy zwlekali ze złożeniem wniosku o to świadczenie.