Aktualizacja: 23.10.2019 08:38 Publikacja: 23.10.2019 07:45
Foto: Adobe Stock
Dziś przez internet można sprzedać i kupić wszystko. Nie wszystko jednak warto. Przekonał się o tym mężczyzna, któremu skarbówka wystawiła słony rachunek za handel w sieci podrabianymi lekami na potencję.
Na pierwszy rzut oka podatnik prowadził legalną działalność w postaci zakupu i sprzedaży generatorów. Gdy w PIT-36 za 2010 r. wykazał stratę, fiskus postanowił bliżej przyjrzeć się rozliczeniu jego i małżonki. Tak odkrył, że podatnik dorabiał na boku, sprzedając przez internet środki na potencję. Skarbówka uznała, że mimo niezachowania warunków oraz form była to działalność gospodarcza, i zażądała PIT.
Obowiązkowy Krajowy System e-Faktur rusza 1 lutego 2026 r. Firmy mają już dostęp do dokumentacji API oraz wzoru...
Jeśli ZUS przekwalifikował umowę zlecenia na umowę o pracę, firma musi poprawić podatkowe rozliczenia i zapłacić...
Inwestycje w e-fakturowanie czy JPK_CIT są kosztowne, ale przyczynią się do ogólnego unowocześnienia firm i urzę...
Wydatki na wyżywienie, ubranie, mieszkanie, zdrowie, wypoczynek i rekreację czy szerzej na utrzymanie osoby fizy...
Po rozpoczęciu i zakończeniu kontroli celno-skarbowej firma będzie mogła złożyć nie tylko korektę, ale także pie...
Zagraniczny fundusz inwestycyjny będzie mógł być zwolniony z CIT także wtedy, gdy jest zarządzany wewnętrznie, c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas