Zła wiadomość dla urzędników, którzy zajmują się wnioskami podatników o umorzenie zaległości, względnie rozłożenie płatności na raty czy jej odroczenie. Do tej pory pełnymi garściami czerpali z uznania administracyjnego. I nawet gdy zarzucano im, że go nadużywają, większość dłużników odsyłali z kwitkiem.
Nie będzie to już takie proste. Tak wynika z kolejnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. W sprawie chodziło o umorzenie kilkumilionowego długu z tytułu odsetek i PIT za 2002 r. Zaległość miała związek ze sporem o opodatkowanie odsetek od dywidendy. Sprawa wymiarowa trafiła nawet do sądów administracyjnych, ale m.in. w wyniku związania orzeczeniami NSA zakończyła się niekorzystnie.