Przepisy nie wprowadzają żadnych wyjątków, koszty musi obniżać każdy, kto się spóźnia z płatnością. To konkluzja wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Konieczność korekty rozliczenia to konsekwencja obowiązującej od 1 stycznia 2013 r. ustawy o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce. Z wprowadzonych przez nią do ustawy o PIT i o CIT przepisów wynika, że przedsiębiorca, który nie ureguluje kwoty wynikającej z faktury (albo innego dokumentu) w ciągu 30 dni od terminu płatności, musi zmniejszyć koszty. Jeśli termin jest dłuższy niż 60 dni, pomniejszenia dokonuje się z upływem 90 dni od zaliczenia tej kwoty do kosztów.

Zdaniem fiskusa te regulacje dotyczą też tych, którzy rozliczają się ze swoją centralą. Przekonała się o tym spółka, która jest oddziałem czeskiej firmy. Świadczy usługi budowlane. Bieżące koszty prowadzenia oddziału ponosi centrala. Potem je odpowiednio klasyfikuje i dzieli. Część przypadającą na oddział wykazuje w dowodzie wewnętrznym, w którym wskazuje też termin płatności.

W praktyce przelewy następują jednak później. Nie skutkuje to naliczeniem odsetek za zwłokę. Przesunięcia środków finansowych są dokonywane z rachunku bankowego należącego do centrali (wydzielonego na potrzeby funkcjonowania oddziału).

Czy opóźnienie powoduje obowiązek korekty kosztów? O to oddział zapytał we wniosku o interpretację. Twierdzi, że są to rozliczenia dokonywane w ramach tego samego podmiotu, nie powstaje więc zobowiązanie cywilnoprawne. Przepisy o zmniejszaniu kosztów nie mają wobec tego zastosowania.

Reklama
Reklama

Fiskus był jednak innego zdania. Uznał, że nieuprawnione jest stawianie oddziału w bardziej uprzywilejowanej pozycji niż inne niezależne podmioty. To stanowisko poparł warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny, podkreślając, że przepisy nie wprowadzają wyłączenia dla zakładów firm zagranicznych.

– Regulacje o korekcie kosztów miały likwidować zatory płatnicze w gospodarce. Trudno uznać, że powodują je przepływy pieniężne w ramach jednego podmiotu – komentuje Paweł Szymański, doradca podatkowy, starszy menedżer w kancelarii MDDP. – Rozciąganie obowiązku korekty na takie operacje jest więc nieuzasadnione.

sygnatura akt: III SA/Wa 2765/14