Ostatnie interpretacje skarbówki nie ucieszą pracodawców, którzy udostępniają pracownikom karty uprawniające do zakupów jedzenia. Wynika z nich, że jeśli przedsiębiorca nie wie, co faktycznie kupił pracownik, musi go opodatkować.
Przekonała się o tym spółka, która produkuje maszyny dla górnictwa. Jej pracownicy działają pod ziemią. Spółka zobowiązana jest zapewnić im posiłki profilaktyczne. Nie ma jednak możliwości wydawania obiadów, ponieważ nie dysponuje odpowiednim zapleczem oraz infrastrukturą. Dlatego planuje zaopatrzyć pracowników w elektroniczne karty, którymi można płacić w punktach gastronomicznych oferujących gotowe posiłki. Mogą to być restauracje, kafeterie, punkty kateringowe, ewentualnie sklepy spożywcze.