Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 17 listopada 2014 r. (I SA/Kr 1214/14).

Strona (dalej też: spółka) prowadzi działalność w charakterze domu maklerskiego i na zlecenie swoich klientów uczestniczy w transakcjach obrotu energią elektryczną. Spółka skierowała pytanie do organu podatkowego, ponieważ chciała wyjaśnić, czy w takiej sytuacji ciąży na niej obowiązek podatkowy w podatku akcyzowym. Zdaniem strony nie można mówić o powstaniu obowiązku podatkowego, ponieważ nie jest ona nabywcą końcowym w rozumieniu ustawy o podatku akcyzowym, lecz tylko podmiotem łączącym swojego klienta ze sprzedawcą energii. Na żadnym etapie tej relacji nie dochodzi do sprzedaży energii elektrycznej przez stronę na rzecz jej klientów.

Organ w interpretacji podniósł jednak, że spółka w tym stanie faktycznym jest komisantem i ma prawo do rozporządzania rzeczą jak właściciel, więc w momencie przekazania energii klientowi zachodzi sprzedaż w wykonaniu uprzednio zawartej umowy pośrednictwa.

Interpretacja ta została podtrzymana przez WSA w Krakowie, po czym w wyniku złożonej skargi NSA uchylił wyrok, stwierdzając w uzasadnieniu, że przepisy ustawy o podatku akcyzowym wprost wyłączają domy maklerskie z kręgu nabywców końcowych. Zarówno organ podatkowy, jak i sąd I instancji założyły, że spółka działa na giełdzie na własny rachunek, co jest niezgodne zarówno z prawem materialnym, jak i z charakterem działalności domu maklerskiego.

Sąd po ponownym rozpoznaniu sprawy uwzględnił wykładnię nie tylko literalną, ale też celowościową i systemową. Dyrektywa 92/12 EWG stwierdza, że podatek akcyzowy staje się wymagalny dopiero w momencie dopuszczenia energii do konsumpcji. Przepisy przewidują wcześniejsze opodatkowanie, ale tylko względem tzw. nabywców końcowych. Ustawodawca, mając na względzie charakter działalności maklerskiej, wyłączył domy maklerskie z ich kręgu. Opodatkowany podatkiem akcyzowym powinien być podmiot, który jest rzeczywistym nabywcą końcowym, a nie pośrednik.

Komentarz eksperta

Anna Wibig, menedżer w Zespole Akcyzy i Cła, doradca podatkowy w warszawskim biurze Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.

Po zmianie przepisów akcyzowych w 2009 r. podatek akcyzowy jest faktycznie nakładany na ostatnim etapie obrotu. Jedną z czynności opodatkowanych w przypadku tego wyrobu akcyzowego jest sprzedaż energii elektrycznej do konsumenta na terytorium kraju. Konsument energii został jednak specyficznie, ale i precyzyjnie zdefiniowany na potrzeby akcyzy. Ustawodawca wprowadził bowiem do przepisów pojęcie nabywcy końcowego. Jest to co do zasady taki podmiot, który nie ma koncesji na wytwarzanie, przesyłanie, dystrybucję lub obrót energią elektryczną w rozumieniu przepisów prawa energetycznego. Ustawodawca jednak dodatkowo wyłączył z kategorii nabywców końcowych pewne podmioty, aby te nie były traktowane jak konsumenci na potrzeby rozliczenia podatku akcyzowego, nawet jeżeli nie posiadają koncesji. Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 2 § 19 ustawy o akcyzie są to:

- spółka prowadząca giełdę towarową, nabywająca energię elektryczną z tytułu pełnienia swojej funkcji,

- giełdowa izba rozrachunkowa, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. lub spółka, której Krajowy Depozyt przekazał wykonywanie czynności z zakresu swoich zadań, nabywające energię elektryczną z tytułu pełnienia swojej funkcji,

- spółka prowadząca jednocześnie izbę rozliczeniową i izbę rozrachunkową nabywające energię elektryczną z tytułu pełnienia swojej funkcji lub w celu rozliczenia i rozrachunku transakcji zawieranych na rynku regulowanym oraz

- faktycznie – jak słusznie zauważył NSA – towarowe domy maklerskie i domy maklerskie nabywające energię elektryczną z tytułu pełnienia swojej funkcji lub nabywające energię elektryczną na rachunek dającego zlecenie na rynku regulowanym.

Przy tej okazji warto zwrócić uwagę, że nabywca końcowy w świetle przepisów akcyzowych to nie to samo co odbiorca końcowy w rozumieniu prawa energetycznego. Podmiot może być bowiem odbiorcą końcowym, ale nie posiadać statusu nabywcy końcowego. Będzie tak w sytuacji, kiedy na przykład spółka będzie posiadać koncesję na obrót energią elektryczną, ale część prądu będzie nabywać do dalszej odsprzedaży, a część na potrzeby własne. W takiej sytuacji nadal na potrzeby rozliczeń akcyzowych nie będzie ona nabywcą końcowym z uwagi na koncesję i dostawa na jej rzecz nie będzie podlegać opodatkowaniu. Będzie jednak musiała zapłacić sama akcyzę od zużycia własnego.