Choć wydatki na zdobywanie i podnoszenie kwalifikacji zawodowych nie są ujęte w katalogu wydatków nieuznawanych za koszty podatkowe ?(art. 23 ustawy o PIT), to fiskus stawia podatnikom, którzy decydują się na ich odliczenie, konkretne wymagania. Twierdzi bowiem, że aby uznać dany wydatek za koszt, konieczne jest zaistnienie związku przyczynowego między jego poniesieniem ?a celem, jakim jest osiągnięcie przychodu lub zachowanie albo zabezpieczenie źródła przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej.

Konieczne warunki

Aby zatem stwierdzić, czy opłaty poniesione na studia (magisterskie, podyplomowe, doktoranckie, MBA itp.), a także na różnego rodzaju kursy mogły być zaliczone do kosztów podatkowych, konieczne jest ustalenie, czy poniesiony wydatek związany jest ze zdobywaniem wiedzy i umiejętności, które są potrzebne w prowadzonej działalności gospodarczej i mają związek z tą działalnością (wtedy jest kosztem).

Jeśli natomiast wydatek służy jedynie podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy i wykształcenia niezwiązanego z działalnością gospodarczą, ?a więc ma co do zasady charakter osobisty, to kosztem podatkowym być nie może. Przekonało się już ?o tym wielu przedsiębiorców występujących z wnioskami o interpretacje podatkowe. Fiskus w takich przypadkach, tzn. gdy stwierdzi, że wydatek ma w jego ocenie charakter osobisty, odmawia możliwości zaliczenia go do kosztów. Na nic się zdają argumenty przytaczane przez podatników.

Fiskus mówi ?nie dla celów osobistych

Przekonała się o tym podatniczka prowadząca działalność gospodarczą polegającą na analizach w zakresie m.in. zarządzania. By móc poszerzyć i uatrakcyjnić ofertę dla klientów ?o analizę strategiczną, postanowiła podnieść swoje kwalifikacje. Wcześniej zdała egzamin na certyfikowanego analityka biznesowego (CBAP). Organizacja, która tworzyła system certyfikacji, nałożyła na certyfikowanych analityków obowiązek ciągłego rozwoju kompetencji. Podatniczka odbyła więc liczne szkolenia i studia podyplomowe z dziedzin bezpośrednio związanych z obszarem analizy biznesowej. Teraz chciała zainwestować w rozwój wiedzy ogólnej dotyczącej myśli społecznej, politycznej, oraz ekonomicznej. Zaplanowała więc studia z zakresu myśli filozoficznej XX wieku. Zdaniem podatniczki, koszty poniesione na czesne na te studia – jako podnoszące jej kwalifikacje zawodowe ?w zakresie prowadzonej działalności – będą stanowiły koszty uzyskania przychodu.

Innego zdania była jednak Izba Skarbowa w Bydgoszczy. W interpretacji z 14 listopada 2013 r. (ITPB1/415-901/13/WM) stwierdziła, że opisane wydatki należy uznać za poniesione w celu podniesienia ogólnego poziomu wiedzy i wykształcenia, ?a więc mające charakter osobisty. Jak czytamy w interpretacji, „Podyplomowe studia w zakresie filozofii XX wieku, mają na celu zdobycie przez wnioskodawczynię dodatkowych kwalifikacji, umiejętności, jednakże kierunek studiów podyplomowych nie ma związku z prowadzoną przez wnioskodawczynię działalnością gospodarczą w zakresie analiz biznesowych, czy też analiz strategicznych. Świadczenie usług w zakresie wskazanym we wniosku nie wymaga ukończenia studiów podyplomowych w zakresie filozofii".

Z odmową spotkał się też lekarz medycyny posiadający specjalizację w zakresie medycyny ratunkowej ?i specjalizację pierwszego stopnia ?w zakresie chirurgii ogólnej. W celu zwiększenia swoich kompetencji ?i poprawy jakości świadczonych usług zamierzał podjąć niestacjonarne studia doktoranckie w zakresie medycyny. Twierdził, że uzyskanie tytułu doktora nauk medycznych pozwoli mu na renegocjowanie (podwyższenie) stawek na swoje usługi ?w umowach z dotychczasowymi kontrahentami lub znalezienie nowych kontrahentów, oferujących wyższe stawki za świadczenie usług, co doprowadzi do zwiększenia przychodów.

Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 16 maja 2013 r. (IPTPB1/415-147/ 13-2/AP) stwierdziła, że choć wykształcenie będzie przydatne ?w prowadzonej działalności gospodarczej, gdyż dzięki temu podatnik zwiększy swoje kompetencje i poprawi jakość świadczonych usług, to jednak wydatek nie spełnia kryterium celowości wynikającego ?z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT. Wnioskodawca jest lekarzem posiadającym specjalizację. Opisany we wniosku wydatek na studia doktoranckie należy więc ocenić jako służący podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy ?i wykształcenia, czyli osobisty. A taki nie może być kosztem.

Ta sama izba skarbowa odmówiła również możliwości zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na studia podyplomowe w zakresie zarządzania projektami (poniosła je podatniczką prowadząca firmę świadczącą usługi doradcze w zakresie działań marketingowych). W interpretacji z 2 kwietnia 2013 r. (IPTPB1/ 415-782/12-4/MAP) izba stwierdziła, że wydatki te służą podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy i wykształcenia, a więc mają charakter osobisty. Czyli nie zwiększą koszów podatkowych.

Kiedy więc podatnicy odliczą poniesione wydatki? Spójrzmy na interpretacje.

Tylko racjonalne i celowe

Podatnik prowadzi działalność gospodarczą polegającą m.in. na prowadzeniu badań rynkowych usług marketingowych dla zagranicznych podmiotów chcących zainwestować kapitał w Polsce. Specjalizuje się w sektorze turystycznym. Nawiązał współpracę z pewną agencją. Aby dobrze wykonać swoje obowiązki, musi uzyskać najnowszą wiedzę ?z zakresu ważnych czynników mających wpływ na decyzje podmiotów zagranicznych o wejściu na rynek polski (w sektorze turystycznym). Dlatego zdecydował się podjąć niestacjonarne studia doktoranckie ?III stopnia. Program tych studiów uwzględnia aktualne tendencje ?w kształceniu ekonomicznym i biznesowym na świecie. Studia przygotowują słuchaczy do samodzielnej działalności naukowo-badawczej, co – jak twierdził podatnik – przyniesie w jego przypadku dodatkowe korzyści i przychody poprzez możliwość prowadzenia badań naukowych i publikowania własnych prac w wydawnictwach tematycznych, organizacji i udziału w konferencjach naukowych, a także nawiązywania współpracy z jednostkami naukowo-badawczymi, urzędami, gminami itp.

Rozliczenie opłaty za studia o profilu, który służy podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy, fiskus będzie kwestionował.

Izba Skarbowa w Poznaniu zgodziła się, że wydatki ponoszone na studia doktoranckie są związane ze źródłem przychodów. Dlatego powinny być kwalifikowane w działalności gospodarczej podatnika jako koszty uzyskania przychodów (interpretacja z 18 marca 2014 r, ILPB1/415-1402/13-2/AMN). Zdaniem izby za uzasadnione racjonalnie i gospodarczo, których poniesienie może się przyczynić do osiągnięcia przychodów ze źródła, jakim jest działalność gospodarcza, należy uznać wydatki na kształcenie, które pozwolą podatnikowi nabyć umiejętności i wiedzy niezbędnej w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Wątpliwości co do możliwości zaliczenia ponoszonych wydatków do kosztów podatkowych nie miała też Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 17 lutego 2014 r. (ITPB1/415-1178/13/MW). Z pytaniem zwróciła się podatniczka świadcząca od kilku lat usługi fizjoterapeutyczne. Rozszerzyła swoje usługi o dwie placówki przyjmujące pacjentów ambulatoryjnie. Prowadzi też rehabilitacje ?w domu pacjenta. Planuje poszerzyć zakres usług, dlatego podjęła studia podyplomowe na kierunku nowoczesny menedżer w systemie opieki zdrowotnej. Uważała, że może wliczyć opłatę za studia podyplomowe do kosztów uzyskania przychodu, gdyż zakres materiału przedstawionego na studiach znacząco podniesie jej kompetencje i umożliwi zapoznanie się z aktualną sytuacją prawną oraz z zasadami finansowania i rozliczania świadczeń zdrowotnych, zarządzania ryzykiem w działalności podmiotów medycznych, marketingu i strategią działania na rynku medycznym.

Izba się na to zgodziła. Uznała, że podatniczka podjęła studia podyplomowe w celu zwiększenia przychodu ?z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej.

Dobre uzasadnienie ?pomaga

Problemów z rozliczeniem wydatków na naukę nie miał też podatnik, który wystąpił z wnioskiem o interpretację do Izby Skarbowej w Katowicach. Prowadzi działalność gospodarczą w zakresie inżynierii i związanego z nią doradztwa technicznego. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem technologii chemicznej. Rozpoczął studia doktoranckie ?w zakresie szeroko rozumianej inżynierii środowiska. Uważa, że dzięki nim poszerzy wiedzę w zakresie wody i ścieków, co pozwoli mu wykorzystać ją w kontaktach z klientami z branży przemysłowej.

Izba stwierdziła, że jeśli w istocie przedstawione przez podatnika okoliczności są zgodne ze stanem faktycznym, to wydatki na studia mogą być kosztem podatkowym (interpretacja z 5 lutego 2014 r., IBPBI/1/415-1158/13/WRz).

Na zaliczenie poniesionych wydatków do kosztów podatkowych zgodziła się również Izba Skarbowa w Łodzi (interpretacja z 3 października 2013 r., IPTPB1/415-457/13-4/MD).

Podatnik prowadził działalność gospodarczą w zakresie indywidualnej praktyki lekarskiej. Dostał fakturę na 15 tys. zł dokumentującą opłatę za przewód doktorski w zakresie ortopedii, którą opłacił osobiście. Pytał, czy wydatek związany z uzyskaniem stopnia naukowego doktora może zaliczyć do kosztów. Twierdził, że poniesiony koszt za przewód doktorski, podnoszący jego kwalifikacje zawodowe, poszerzający wiedzę i umiejętności niezbędne do prowadzonej działalności gospodarczej, stanowi koszt uzyskania przychodów. Dodatkowo zaś – jak utrzymywał podatnik – prestiż wynikający z uzyskania takiego tytułu wpłynie na zawarcie nowych kontraktów z wyższymi stawkami za świadczone przez niego usługi.

Izba skarbowa stwierdziła: „Mając na uwadze przedstawiony we wniosku stan faktyczny oraz argumentację wnioskodawcy, w świetle obowiązujących przepisów prawa stwierdzić należy, że wydatki poniesione ?w związku ze studiami doktoranckimi, choć trudno je przypisać konkretnym przychodom, to jako przydatne w wykonywanej przez wnioskodawcę działalności gospodarczej, faktycznie poniesione i właściwie udokumentowane, mogą stanowić koszty uzyskania przychodów w prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej".

Oprawa muzyczna ?musi być profesjonalna

Na zaliczenie wydatków do kosztów podatkowych zgodziła się również Izba Skarbowa w Warszawie. Podatnik świadczy w ramach działalności gospodarczej usługi oprawy muzycznej uroczystości (samodzielnie albo w małych zespołach oraz orkiestrach i big-bandach). Podjął studia magisterskie zaoczne na akademii muzycznej o specjalności dyrygentura orkiestr dętych. W związku z tym ponosi wydatki na czesne. Twierdził, że wiedza zdobyta na studiach jest bezpośrednio związana z wykonywaną działalnością i przyczyni się do osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia jego źródła poprzez podniesienie poziomu artystycznego wykonywanego programu podczas występów.

Izba zgodziła się z tym, że ponoszone wydatki na czesne za zaoczne studia podatnik może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu ?w prowadzonej działalności gospodarczej (interpretacja z 23 maja ?2013 r.,IPPB1/415-273/13-2/IF).

Ryzyko po stronie podatnika, bo to on udowadnia

Organy podatkowe zgodnie twierdzą, że to na podatniku spoczywa ciężar wykazania związku przyczynowego pomiędzy ponoszonymi wydatkami a osiąganymi przychodami oraz okoliczności, że ich poniesienie ma lub może mieć wpływ na wysokość osiągniętych przychodów, bądź na zachowanie lub zabezpieczenie źródła przychodów jakim jest pozarolnicza działalność gospodarcza. Jeśli podatnik nie wykaże tego związku lub nie przedstawi rzeczowych argumentów wskazujących na celowość wydatków poniesionych na studia z punktu widzenia zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, to wydatki te nie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodów. Zasadność zaliczenia wydatków na naukę do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej, może być zweryfikowana w toku ewentualnego postępowania podatkowego, prowadzonego przez uprawniony organ podatkowy.