Kotłownie korzystają ze zwolnienia z akcyzy od spalanego w nich gazu, jeżeli wdrożą system prowadzący do ochrony środowiska lub podwyższenia efektywności energetycznej.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał, że instalacja odzysku ciepła ze spalin nie jest całościowym systemem, a nawet gdyby uznać ją za system, to musiałby to potwierdzić zewnętrzny, uprawniony od tego kontroler (ILPP3/443-17/14-4/TK).
Z pytaniem zwróciło się przedsiębiorstwo produkcyjne zużywające gaz, którego cena w wartości produkcji wynosi ponad 5 proc. Tym samym firma jest tzw. zakładem energochłonnym i zużywany przez nią do celów opałowych gaz jest zwolniony z akcyzy, pod warunkiem że wprowadzi ona w życie system prowadzący do osiągania celów ochrony środowiska lub do podwyższenia efektywności energetycznej.
Ustawa akcyzowa nie definiuje tych celów. Instalacja przedsiębiorcy pozwoliła zmniejszyć zużycie gazu o ponad 6 proc.
Do preferencji uprawnia, jak wyjaśniła izba, objęcie kotłowni europejskim systemem handlu emisjami, systemem EMAS, o którym mowa w ustawie o krajowym systemie ekozarządzania i audytu, albo instalacja potwierdzona odpowiednim certyfikatem ISO. Inne instalacje zdaniem izby nie dają prawa do preferencji.
