Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi rozstrzygnął w interpretacji kwestię rozliczania spotkań biznesowych (nr IPTPB1/415-654/12-2/KO).

Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który prowadzi działalność w zakresie m.in. przewozu osób i rzeczy w kraju i za granicą: w państwach UE, na terenie Mołdawii, Ukrainy, Rosji, Kazachstanu i Turcji. Często spotyka się z obecnymi i przyszłymi kontrahentami w restauracjach.

Wnioskodawca tłumaczy, że spotkania takie nie mają charakteru uroczystego, wytwornego czy okazałego, ich celem nie jest imponowanie kontrahentom wystawnością, lecz omówienie spraw biznesowych na neutralnym gruncie. Jeśli to on zaprasza, ponosi koszty posiłku.

Przedsiębiorca zaznaczył, że wydatki te mają na celu  osiągnięcie przychodów bieżących lub zabezpieczenie ich źródła. Są one dokumentowane rachunkami lub fakturami VAT, wystawionymi na firmę wnioskodawcy, wraz z opisaniem celu spotkania.

Dyrektor IS uznał jednak, że spotkanie w restauracji stanowi wydatek na reprezentację w myśl art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT. Oznacza to, że nie podlega odliczeniu. Zaznaczył przy tym, że poczęstunek nie może być kosztem podatkowym niezależnie od tego, czy jest standardowy, zwyczajowy czy też okazały lub wystawny. Do uznania go za reprezentację wystarczy, że podatnik spotyka się z kontrahentem we własnym imieniu.