Jeden z podatników udostępnił „Rz" wezwanie do uzupełnienia wniosku o interpretację, którą otrzymał z Izby Skarbowej w Warszawie. Wnioskodawca zapytał organ podatkowy o zdarzenie przyszłe. Planuje utworzenie spółki i chciałby poznać skutki podatkowe operacji dotyczących tej spółki.
Dyrektor IS wezwał go do podania danych umożliwiających identyfikację przyszłej spółki, jej planowanego adresu i siedziby. Ponadto nakazał wyjaśnić, jak zaawansowane są przygotowania do utworzenia spółki, czy zawarto już porozumienia między wspólnikami, podpisano memorandum oraz umowę przedwstępną.
Jak uzasadnia izba, podanie tych informacji jest konieczne do ustalenia, czy wnioskodawcę można potraktować jako osobę uprawnioną do złożenia wniosku o interpretację.
„Wniosek nie jest wystarczający, gdyż zawiera zbyt mało informacji pozwalających na stwierdzenie, że przedstawione we wniosku zdarzenie przyszłe ma szansę realizacji" – pisze dyrektor izby.
„Samo wyrażenie woli utworzenia spółki nie daje wystarczających podstaw do uznania, że zdarzenie opisane we wniosku dojdzie do skutku. We wniosku brak jest jakichkolwiek informacji dotyczących stopnia zaawansowania tworzenia spółki" – czytamy.
Z żądaniem izby nie zgadzają się jednak eksperci.
Jak mówi Jarosław Ziobrowski, prawnik z kancelarii WKB Wierciński Kwieciński Baehr, wniosek o interpretację indywidualną może dotyczyć m.in. zdarzenia przyszłego, czyli zdarzenia hipotetycznego, abstrakcyjnego, które dopiero ma lub może (i to w zależności od dowolnej decyzji podmiotu) nastąpić. Składający wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej obowiązany jest jedynie do wyczerpującego opisania zdarzenia przyszłego oraz do przedstawienia własnego stanowiska w sprawie oceny prawnej tego zdarzenia.
Wnioskodawca może zapytać zarówno o stan faktyczny, jak i zdarzenie przyszłe
– W ordynacji podatkowej nie ma wymogu, aby przedstawione przez podatnika zdarzenie przyszłe było prawdopodobne lub, jak wskazał w wezwaniu organ podatkowy, miało szansę na realizację. Jeżeli stan przyszły jest wyczerpująco przedstawiony, podatnik nie ma także obowiązku informowania organu podatkowego o stopniu zaawansowania planowego przedsięwzięcia. Oczekiwania organu wobec podatnika wynikające z wezwania kreują pozaustawowe warunki wydania interpretacji – mówi Jarosław Ziobrowski.
Także z wyroków sądów administracyjnych wynika, że organy podatkowe nie mogą zawężać pojęcia „zdarzenie przyszłe" w rozumieniu art. 14b § 2 ordynacji podatkowej wyłącznie do zdarzeń pewnych czy planowanych wobec braku normatywnej definicji tego pojęcia. Mówi o tym m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 7 lipca 2010 r. (sygn. I SA/Bd 440/10) oraz WSA w Warszawie z 18 listopada 2011 r. (sygn. III SA/Wa 1022/11).
Dariusz Strzelec, adwokat z łódzkiej kancelarii Brzezińska, Narolski, Mariański podkreśla, że wezwanie izby nie ma merytorycznego uzasadnienia. Skoro podatnik wskazuje, że jest to zdarzenie przyszłe, to organ powinien udzielić odpowiedzi. Jeśli okaże się, że tak nie jest, to podatnik korzystać będzie z ograniczonej ochrony albo zostanie jej pozbawiony.