Naczelny Sąd Administracyjny uznał w niedawnym wyroku (sygn. I FSK 483/12), że organy podatkowe słusznie żądają od 2011 r. stawki 23 proc. od montażu zabudowy kuchennej i szaf wnękowych. To przykra niespodzianka dla firm, które od wielu miesięcy toczyły spory w tej sprawie i miały nadzieję, że wyrok NSA potwierdzi ich rację.
Podatkowa niepewność
Chodzi o to, że wiele firm przez długi okres stosowało 8-proc. VAT. Przypomnijmy, że do końca 2010 r. na montaż mebli w prywatnych mieszkaniach i domach jednorodzinnych obowiązywała stawka obniżona. Ale nawet po wejściu w życie 1 stycznia 2011 r. nowelizacji ustawy o VAT same organy podatkowe nie były zgodne, jaką stawkę stosować.
Tak np. Izba Skarbowa w Warszawie uznała w interpretacji z 17 maja 2011 r. (nr IPPP 3/443-295/11-2/KT), że usługa montażu zabudowy wnękowej i kuchennej w budynkach objętych społecznym programem mieszkaniowym (czyli mieszkaniach do 150 mkw. i domach do 300 mkw.) podlega 8-proc. VAT, gdyż jest to modernizacja w rozumieniu art. 41 ust. 12 ustawy o VAT. Dopiero pod koniec 2011 r. organy podatkowe zaczęły jednolicie rozstrzygać, że obowiązuje 23 proc. podatku.
Takie stanowisko poparł NSA, który stwierdził, że do szafy wnękowej z montażem w domu klienta nie można stosować preferencyjnej stawki VAT. Uznał, że jest to świadczenie złożone, którego przeważającym elementem jest dostawa towaru, co uniemożliwia stosowanie obniżonej stawki.
Przedstawiciele branży obawiają się, że skutkiem tego mogą być wzmożone kontrole w ich firmach.
– Stanowisko fiskusa już teraz prowadzi do wzrostu szarej strefy. Niektóre podmioty montują meble bez VAT – wskazuje producent, który chce pozostać anonimowy.
Konieczna korekta
– Ci z podatników, którzy nie są chronieni interpretacją indywidualną, a rozliczają się w sposób niezgodny z wyrokiem NSA, powinni rozważyć zmianę sposobu rozliczeń oraz korektę ich wstecz – mówi Izabela Andrzejewska-Czernek, prawnik w kancelarii GWW Tax. Może to oznaczać duże kłopoty finansowe dla wielu firm, gdyż musiałyby dopłacić 15 proc. od każdej transakcji.
Izabela Andrzejewska-Czernek dodaje, że zakres ochrony wynikający z interpretacji indywidualnej jest różny w zależności od tego, czy minister finansów oceniał stan faktyczny, czy zdarzenie przyszłe. – Podatnik nabywa maksimum ochrony (a zatem w określonym zakresie jest zwolniony z obowiązku zapłaty podatku) w myśl obowiązujących przepisów, jeżeli złożony przez niego wniosek o interpretację dotyczył zdarzenia przyszłego, a interpretacja doręczona została przed wystąpieniem tego zdarzenia – wyjaśnia.
Agnieszka Bieńkowska doradca podatkowy, partner w MDDP
Wyrok NSA dotyczy nie tylko firm dostarczających szafy wnękowe, ale i podmiotów dokonujących dostaw m.in. okien, schodów, armatury i innych towarów montowanych na stałe w obiektach budownictwa mieszkaniowego. Tu bowiem także dość powszechnie przyjmowano, że dołożenie do towaru usługi jego montażu powoduje, iż cała dostawa nabiera charakteru usługi i jako taka podlega opodatkowaniu obniżoną stawką VAT. Trudno się nie zgodzić z argumentacją sądu, według której szafę wnękową kupujemy dla samej szafy, a nie jej montażu. Niemały udział w rozpowszechnieniu dotychczasowej praktyki miało jednak Ministerstwo Finansów, które w wydawanych swego czasu interpretacjach indywidualnych powszechnie potwierdzało możliwość zastosowania stawki obniżonej.