Tak orzekł WSA w Warszawie 5 czerwca 2012 r. (III SA/Wa 2640/11).
Spółka zawiera umowy leasingu indeksowanego, w których wartość początkowa przedmiotów umowy ustalona jest jako wartość w walucie obcej. Dla celów ewidencji środków trwałych konieczne jest ustalenie ich równowartości w złotych.
W związku z tym podatnik zadał ministrowi finansów pytanie: czy nadwyżka równowartości w złotych części kapitałowej opłaty leasingowej obliczonej według kursu bieżącego ponad wartość będącą spłatą wartości początkowej według kursu historycznego (który był podstawą do obliczenia wartości początkowej przedmiotu leasingu wykazanej w ewidencji środków trwałych spółki) jest kosztem uzyskania przychodów?
Zdaniem spółki ta nadwyżka jest kosztem, gdyż zgodnie z art. 17f ust. 1 oraz 17a ust. 7 ustawy o CIT nie jest częścią spłaty wartości początkowej neutralnej podatkowo. Nie są to także różnice kursowe w rozumieniu art. 15a ustawy o CIT. Jednocześnie kwota ta spełnia przesłanki zakwalifikowania do kosztów uzyskania przychodu zawarte w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
W interpretacji indywidualnej organ podatkowy stwierdził, że nie ma podstaw prawnych, aby opisana w pytaniu nadwyżka mogła być uznana za koszt podatkowy. Jego zdaniem nie są spełnione warunki określone w definicji kosztów uzyskania przychodów, czyli w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Spółka zaskarżyła tę interpretację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten oddalił skargę. Uznał bowiem, że opisana w pytaniu nadwyżka związana jest z kapitałową częścią opłaty leasingowej. Nie jest więc kosztem uzyskania przychodu.
—Sebastian Konicz współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Marcin Mastalski starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Katowicach)
Marcin Mastalski starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Katowicach)
W przypadku umowy tzw. leasingu finansowego część kapitałowa raty stanowiąca spłatę wartości początkowej środka trwałego nie jest dla korzystającego kosztem podatkowym.
Podatnik przedstawił kilka argumentów przemawiających za dopuszczalnością zaliczenia nadwyżki równowartości w złotych części kapitałowej opłaty leasingowej obliczonej według kursu bieżącego ponad wartość stanowiącą spłatę wartości początkowej według kursu historycznego do kosztów podatkowych.
Zauważył m.in., że nadwyżka ta nie jest spłatą wartości początkowej środka trwałego. Ponadto, skoro podatnik jest uprawniony do zaliczania do kosztów uzyskania przychodów nadwyżek wynikających z różnic pomiędzy kursem historycznym i bieżącym w przypadku kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej, to nie ma podstaw do odmiennego traktowania stron umowy leasingu.
Organu podatkowego i sądu to jednak nie przekonało. Z interpretacji i wyroku wynikają dwa podstawowe argumenty przemawiające za uznaniem, że sporna kwota nie jest kosztem uzyskania przychodu.
Po pierwsze, w tym przypadku nie mamy do czynienia z różnicą kursową (różnica taka powstaje w przypadku operacji wyrażonych i regulowanych w walucie obcej).
Po drugie, należy zwrócić uwagę na powszechnie uznany pogląd o zakazie analogii. Tymczasem przepis regulujący kwestię zaliczania do przychodów i kosztów podatkowych różnic pomiędzy kwotą udzielanej lub otrzymanej pożyczki waloryzowanej walutą obcą a kwotą zwróconego kapitału jest regulacją szczególną umożliwiającą uwzględnienie w wyniku podatkowym kwot wynikających ze zmiany kursów, mimo że kwoty te nie są różnicami kursowymi. Nie ma więc podstaw do rozszerzania jego stosowania na sytuację opisaną we wniosku o interpretację.
Warto jednak przypomnieć, że sądy administracyjne przed wejściem w życie regulacji w zakresie spłat kredytów i pożyczek indeksowanych wydawały orzeczenia, w których uznawały spłatę nadwyżki powstałej na części kapitałowej raty kredytu indeksowanego za koszt podatkowy. Fakt, że dana kategoria wydatków nie stanowi podatkowych różnic kursowych i nie ma szczególnego przepisu wprost wskazującego na możliwość zaliczenia konkretnych wydatków do kosztów podatkowych nie przesądza bowiem, iż wydatek ten nie mieści się w pojęciu kosztu uzyskania przychodów z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Moim zdaniem w komentowanej sprawie trudno zakwestionować wystąpienie związku z przychodem. Pozostaje zatem oczekiwać na następne (tym razem korzystne) orzeczenia sądów w tej kwestii. Być może sytuacja się powtórzy i ustawodawca postanowi doprecyzować przepisy i w tym zakresie.