Przedwczoraj Naczelny Sąd Administracyjny orzekł na korzyść spółki, którą fiskus pozbawił prawa do odliczenia VAT. W ocenie sądu kasacyjnego organy podatkowe nie wykazały, że spółka nie dochowała należytej staranności i  wiedziała, iż jej kontrahent oszukiwał.

To wyraźnie przełamanie dotychczasowej, niekorzystnej dla podatników linii orzeczniczej, która pozbawiała prawa do odliczenia VAT nawet  niczego nieświadome ofiary oszustów.

Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się przetopem złomu cynku i ołowiu. Po kontroli fiskus uznał, że firma m.in. nierzetelnie rozliczała VAT za poszczególne miesiące 2006 r. Skorzystała bowiem z odliczenia podatku z faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych transakcji. Okazało się, że kontrahent spółki był oszustem, zarejestrował tylko działalność w zakresie handlu złomem, ale jej faktycznie nie prowadził. Złom spółce sprzedawał ktoś inny. Co prawda organ nie negował, że podatniczka rzeczywiście dysponowała złomem w ilościach odpowiadających zakwestionowanym fakturom, skoro jednak to nie wystawca faktur sprzedawał złom, to wydatki udokumentowane zakwestionowanymi fakturami nie mogły stanowić podstawy odliczenia podatku naliczonego. W ocenie fiskusa podatniczka wiedziała lub mogła się dowiedzieć o oszustwie.

System odliczeń ma na celu uwolnienie przedsiębiorcy od ciężaru podatku

Spółka była innego zdania. W skargach do sądu administracyjnego podkreślała, że nie była świadomym uczestnikiem przestępstwa. Fiskus nie miał też prawa uznać, że to na podatniku spoczywał obowiązek skrupulatnego skontrolowania wiarygodności swoich kontrahentów. To zdaniem spółki nie należy do jej obowiązków i jest w praktyce niemożliwe.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stanął po stronie fiskusa. W jego ocenie zasada neutralności VAT nie może sprowadzać się do  korzystania z uprawnień do odliczenia wyłącznie na podstawie  spełnienia formalnych kryteriów: posiadania faktury VAT zarejestrowanego podatnika. Sama faktura nie tworzy prawa do odliczenia VAT.

Sąd kasacyjny uchylił  te rozstrzygnięcia i przekazał sprawy do ponownego rozpoznania WSA.

– NSA uwzględnił orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE z 21 czerwca w połączonych sprawach węgierskich C-80/11 i C-142/11 – podkreślił sędzia NSA Janusz Zubrzycki.

TSUE uznał m.in., że organ podatkowy nie ma prawa odmówić podatnikowi prawa do odliczenia VAT tylko z tego powodu, że wystawca faktur lub jeden z jego usługodawców dopuścił się nieprawidłowości. Fiskus musi na podstawie obiektywnych przesłanek udowodnić, że podatnik wiedział lub powinien wiedzieć, iż transakcja mająca stanowić podstawę  odliczenia wiązała się z przestępstwem popełnionym przez wystawcę faktury lub inny podmiot działający na wcześniejszym etapie obrotu. Wyroki są prawomocne.

sygnatura akt: I FSK 1200- -1201/11