Trwa okres zwrotów przez urzędy skarbowe nadpłat wynikających ze złożonych zeznań rocznych. Warto pamiętać, że taka nadpłata może zostać zaliczona na poczet zaległości podatkowych (jeżeli przedsiębiorca takie posiada) lub bieżących oraz przyszłych podatków.

Zasady zwrotu nadpłaty reguluje ordynacja podatkowa (dalej op).

Kiedy fiskus działa bez wniosku

Z mocy prawa nadpłata wraz z oprocentowaniem podlega zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, odsetek za zwłokę określonych w decyzji, o której mowa w art. 53a (określającej wysokość podatku po przeprowadzeniu postępowania), oraz bieżących zobowiązań podatkowych.

Jeżeli więc przedsiębiorca posiada zaległości podatkowe, wówczas nie musi składać do urzędu skarbowego wniosku o zaliczenie nadpłaty na poczet tych zaległości. Urząd powinien zrobić to sam.

Jeżeli na podatniku ciążą zobowiązania z różnych tytułów, to urząd skarbowy nadpłatę zalicza na poczet podatku, począwszy od zobowiązania o najwcześniejszym terminie płatności. Podatnik może jednak wskazać, na poczet którego zobowiązania chce zaliczyć nadpłatę. W tym celu konieczne jest jednak złożenie wniosku.

Nie trzeba czekać trzy miesiące

Zgodnie z art. 73 § 2 pkt 1 op dla podatników podatku dochodowego nadpłata powstaje z dniem złożenia zeznania rocznego. Jest ona zwracana w terminie trzech miesięcy od dnia jego złożenia. Tak wynika z art. 77 § 1 pkt 5 op. Jeśli podatnik nie ma zaległości podatkowych, to co do zasady nadpłata trafia do podatnika.

Zamiast zwrotu gotówki czy przelewu bankowego przedsiębiorca może jednak wnioskować, aby urząd zaliczył w całości lub w części nadpłatę na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych. Nie muszą to być zobowiązania z tytułu PIT. Nie ma przeszkód, aby złożyć pismo z prośbą o przeksięgowanie nadpłaty np. na VAT-7 lub podatek od czynności cywilnoprawnych.

Taki wniosek może poprawić bieżącą sytuację finansową przedsiębiorcy. Pozwala bowiem na pozostawienie w jego dyspozycji wygospodarowanych zysków. Jeżeli nadpłata jest wysoka, to może pokryć nawet kilka bieżących zobowiązań podatkowych. Przedsiębiorca, zamiast wydawać posiadaną gotówkę czy środki na rachunku bankowym, może zagospodarować pieniądze zamrożone w urzędzie skarbowym.

Przykład

Pan Adam Nowak 30 kwietnia 2012 r. złożył w urzędzie skarbowym zeznanie PIT-36. Wynika z niego 7500 zł zwrotu podatku. Przedsiębiorca otrzyma nadpłatę najprawdopodobniej pod koniec lipca br. Za kwiecień  2012 r. podatnik musi jednak zapłacić na konto urzędu skarbowego:

- 4800 zł wynikające z VAT-7,

- 1200 zł zaliczki na podatek dochodowy.

W takiej sytuacji opłaca mu się napisać wniosek o zaliczenie nadpłaty na poczet powstałych zobowiązań >patrz wzór wniosku.

Wzór wniosku

 

Urzędy muszą się porozumieć

Sytuacją często spotykaną jest rozliczanie podatków przez przedsiębiorcę na terenie dwóch różnych urzędów skarbowych. Najczęściej w jednym rozliczany jest VAT, a w innym podatek dochodowy.

Organ podatkowy nie może odmówić zaliczenia nadpłaty na poczet zobowiązania podatkowego, dla którego właściwym jest inny urząd. Przepisy prawa nie zawierają ograniczenia wskazującego, że aby przeksięgowanie było możliwe, to zarówno kwota zwrotu podatku, jak również kwota zaległych bądź bieżących zobowiązań podatkowych musi istnieć w tym samym urzędzie.

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z 18 czerwca 2009 r. (I SA/Rz 48/09).

Czytamy w nim, że uprawnień podatnika do zaliczenia nadpłaty wynikających z op ustawodawca w żaden sposób nie ogranicza właściwością miejscową organu podatkowego. Na skutek dokonanego z mocy prawa zaliczenia nadpłaty na poczet zaległości podatkowej czy bieżącego zobowiązania następuje uregulowanie należności względem Skarbu Państwa, a nie konkretnego organu podatkowego.

Rolą organu podatkowego jest jedynie wydanie postanowienia o charakterze deklaratoryjnym, stwierdzającego zaliczenie. Właściwość miejscowa organów podatkowych jest sprawą technicznej organizacji pracy i w żaden sposób nie może ograniczać prawa podatnika do zaliczenia zwrotu czy nadpłaty.

Trzeba wskazać, że art. 76 op nakłada na organy obowiązek zaliczenia znanej mu nadpłaty na znaną mu zaległość, nie nakłada natomiast obowiązku poszukiwania innych istniejących zaległości.

Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 20 kwietnia 2009 r. (IPPP3/443-103/09-2/SM). Oznacza to, że jeżeli w jednym urzędzie skarbowym podatnik ma nadpłatę, a w innym zaległość, to ten pierwszy organ z urzędu nie zaliczy nadpłaty na poczet zaległości istniejącej w innym organie.

Przykład

Pan Jan Kowalski rozlicza podatki w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną na terenie dwóch urzędów skarbowych – jedynym właściwym dla VAT (w Warszawie) i drugim właściwym dla podatku dochodowego od osób fizycznych (w Katowicach).

Ze złożonego w Katowicach zeznania PIT-36 wynika 5000 zł nadpłaty. W urzędzie skarbowym w Warszawie przedsiębiorca nie ma zaległości podatkowych ani bieżących zobowiązań podatkowych.

Spodziewa się jednak, że za maj 2012 r. będzie musiał zapłacić wysoką kwotę VAT. Może wystąpić do Urzędu Skarbowego w Katowicach z wnioskiem o zaliczenie całości nadpłaty na poczet zobowiązania podatkowego z tytułu VAT, wymagalnego 25 czerwca 2012 r.

We wniosku przedsiębiorca musi opisać charakter zobowiązania podatkowego oraz wskazać dane organu podatkowego właściwego dla tego zobowiązania.