Tak wynika z wyroku WSA w Krakowie z 4 kwietnia 2012 r. (I SA/Kr 200/12).
Spółka zamierza nabywać wewnątrzwspólnotowo oleje smarowe i dostarczać do magazynu wynajmowanego na terenie kraju. Posiada status zarejestrowanego odbiorcy (nie prowadzi składu podatkowego). W kraju nabycia (Węgry) wyroby te nie są uznawane za wyroby akcyzowe.
Spółka zwróciła się do organu podatkowego z pytaniem, czy oleje smarowe wykorzystywane do celów innych niż napędowe lub opałowe mogą korzystać ze zwolnienia z akcyzy. Jej zdaniem spełnione są przesłanki z art. 32 ust. 3 pkt. 5 ustawy o podatku akcyzowym. Z przepisu tego wynika jedynie to, że zwolnienie stosuje się w przypadku nabycia wewnątrzwspólnotowego przez zarejestrowanego odbiorcę, celem dostarczenia do podmiotu zużywającego.
Organ podatkowy w wydanej interpretacji nie zgodził się z tym stanowiskiem. Uznał, że skoro do wyrobów tych nie stosuje się na Węgrzech procedury zawieszenia poboru akcyzy, to nie mogą być one również nabywane w tej procedurze przez podmioty działające w Polsce w ramach zezwolenia na nabywanie wyrobów jako zarejestrowany odbiorca. Zaznaczono, że gdyby wyroby te nabywane były do składu podatkowego, procedura mogłaby być zastosowana.
Spółka podniosła, że wydana interpretacja jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej, narusza zakaz ograniczeń ilościowych oraz zakaz dyskryminacji (art. 34 i art. 90 traktatu o funkcjonowaniu UE).
Sąd uchylił interpretację, wskazując na jej niezgodność z prawem krajowym, jak i prawem UE. Artykuł 32 ust. 3 pkt 5 ustawy o podatku akcyzowym wskazuje, że jedynym wymogiem dla skorzystania ze zwolnienia jest to, aby czynności wykonał zarejestrowany odbiorca, a w interpretacji organ podatkowy wprowadził bezpodstawnie dodatkowy wymóg.
Ponadto z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wynika, że o dyskryminacji świadczyć mogą wszelkie dodatkowe utrudnienia związane z danym podatkiem.
—Jacek Hawrysz współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową Firmy Deloitte
Mateusz Fiszer konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Krakowie)
Komentuje Mateusz Fiszerkonsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Krakowie)
W komentowanym wyroku WSA w Krakowie zajął zasługujące na aprobatę stanowisko dotyczące wykładni art. 32 ust. 3 pkt 5 ustawy o podatku akcyzowym, stwierdzając, że warunkiem skorzystania ze zwolnienia przewidzianego w tej regulacji jest dokonanie przez zarejestrowanego odbiorcę wewnątrzwspólnotowego nabycia wyrobów (WNT).
Nabycie to jednakże nie musi odbywać się w ramach procedury zawieszenia poboru akcyzy. Sąd słusznie zdecydował się na ścisłą, literalną wykładnię ustawy, która pozwoliła na osiągnięcie celu zgodnego z prawem unijnym. Nie można bowiem zgodzić się z poglądem, że WNT z kraju, w którym wyroby te nie podlegają procedurze zawieszenia poboru akcyzy, nie może być objęte zwolnieniem przewidzianym dla nabywania tych wyrobów przez zarejestrowanych odbiorców.
Zastosowanie takiego zwolnienia nie jest bowiem uwarunkowane nabyciem w ramach szczególnej procedury, a jedynie faktem, że nabycie to realizowane jest przez określony podmiot – zarejestrowanego odbiorcę.
Należy podzielić również stanowisko sądu, że przyjęcie interpretacji organu podatkowego prowadziłoby także do naruszenia prawa unijnego. Sądy administracyjne coraz częściej podkreślają w swoich orzeczeniach dotyczących podatku akcyzowego problem nadmiernych wymogów formalnych ograniczających swobodę przepływu towarów i naruszających jedną z podstawowych zasad prawa unijnego, tj. zakaz wprowadzania ograniczeń ilościowych.
Zgodnie ze stanowiskiem fiskusa jedyną możliwością zastosowania zwolnienia z opodatkowania WNT (nie objętych w kraju wysyłki procedurą zawieszenia poboru akcyzy), byłoby nabycie ich do składu podatkowego. Wprowadzenie takiego wymogu należałoby uznać za dyskryminujące i utrudniające przeprowadzanie transakcji nabycia wyrobów z krajów członkowskich, gdzie nie zostały one objęte procedurą zawieszenia poboru akcyzy.
Trzeba również pamiętać, że prowadzenie składu podatkowego wiąże się ze spełnieniem szeregu wymogów formalno-administracyjnych, co może wpływać na opłacalność działalności przedsiębiorców sprowadzających te wyroby oraz powodować obniżenie ich konkurencyjności.
Równocześnie nie można pominąć, że w tym przypadku stosowanie zwolnienia przez zarejestrowanego odbiorcę nadal wymaga dochowania restrykcyjnych obowiązków formalnych pozwalających organom celnym sprawować nadzór nad nabyciem i dalszym obrotem wyrobami zwolnionymi.