Wysłanie SMS to prosty i łatwy sposób na wsparcie charytatywnej organizacji. Cel jest szczytny, ale w ferworze pomagania niektórzy zapominają, że nie jest do tego przeznaczony służbowy telefon.
– Jeśli charytatywny SMS jest zwolniony z VAT, zostanie wyszczególniony na fakturze, którą pracodawca otrzyma od operatora – mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy z kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – Wsparcie dobroczynnej organizacji to prywatna sprawa pracownika, jeśli więc firma zapłaci za połączenia, zatrudniony uzyska przychód. Wartość takiego SMS trzeba doliczyć do jego wynagrodzenia i opodatkować.
Urzędy chcą podatku
Fiskus nie ma co do tego wątpliwości.
Jak czytamy w interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPPB2/415-448/11-2/MK), pracownik uzyskuje nieodpłatne świadczenie, jeżeli korzysta z telefonu do celów prywatnych, a firma ponosi koszt połączeń. Także Izba Skarbowa w Katowicach (interpretacja nr IBPBII/1/415-528/11/ŚS) podkreśliła, że jeśli służbowy telefon służy prywatnym celom pracownika, wydatki ponoszone przez pracodawcę są przychodem zatrudnionego.
Czy wydatki na prywatne połączenia pracownika mogą być podatkowym kosztem firmy, która mu je sfinansowała?
Urzędy mogą je kwestionować jako niezwiązane z przychodem pracodawcy. Może on jednak argumentować, że to dodatkowy bonus dla pracowników i jako składnik ich wynagrodzenia jest klasycznym kosztem funkcjonowania firmy.
Potrącenie z pensji
Jak się rozliczyć z fiskusem, jeśli pracodawca nie zgodzi się na opłacenie dobroczynnych SMS?
– Pracownik nie uzyska przychodu, jeżeli szef pobierze (np. potrąci z pensji) kwotę odpowiadającą wartości prywatnych połączeń – tłumaczy Tomasz Piekielnik. – W takiej sytuacji przyjmuje, że sprzedał zatrudnionemu usługę telekomunikacyjną. Zwrócone pieniądze są więc przychodem pracodawcy, jednocześnie całą kwotę z faktury wystawionej przez operatora może zaliczyć do kosztów.
Czy fiskus może wyłapać prywatne połączenia pracowników?
Jak już wspomnieliśmy, ze zwolnionymi z VAT dobroczynnymi SMS nie będzie miał problemów, bo są wyodrębnione na fakturze.
Sprawdzanie billingów
Aby jednak wykazać, że inne rozmowy były również prywatne, kontrolerzy musieliby sprawdzić każdy numer z billingu. To uciążliwe, czasochłonne, a w dużych firmach, w których przeprowadzane są codziennie setki rozmów, wręcz niemożliwe. Tym bardziej że w sprawie służbowej można dzwonić nawet do członka rodziny albo dobrego znajomego.
Wysiłek włożony w sprawdzanie wszystkich połączeń przez kontrolerów będzie więc chyba nieproporcjonalny do ewentualnych efektów.
OPINIA
Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii Kolibski Nikończyk Dec i Partnerzy
Pracodawca, który znajdzie w fakturze od operatora dobroczynnego esemesa, ma też problem z rozliczeniem VAT. Będzie bowiem musiał opodatkować taką usługę. Niezależnie od tego, czy obciąży pracownika kosztem wiadomości, czy też pokryje go z własnej kieszeni. W pierwszym wariancie sprzedaje mu usługę i ciężar VAT ponosi pracownik. W drugim dochodzi do nieodpłatnego świadczenia usługi, które też jest opodatkowane, z tym że ciężar podatku spada na pracodawcę. Na charytatywne esemesy przysługuje wprawdzie zwolnienie z rozporządzenia ministra finansów, ale mam poważne wątpliwości, czy może z niego skorzystać pracodawca. Zostało ono bowiem skierowane do operatorów telekomunikacyjnych.
masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.wojtasik@rp.pl
Zobacz serwisy:
» Prawo dla Ciebie » Podatki » Podatek dochodowy » Przychody
» Prawo dla Ciebie » Podatki » Podatek dochodowy » Roczne rozliczenie podatkowe » Ulgi i odliczenia » Darowizny » Darowizny na organizacje pożytku\
» Dobra Firma » Podatki i księgi » Podatek dochodowy » Dochody pracownika i zleceniobiorcy » Świadczenia dla pracowników » Telefony i Internet
» Prawo dla Ciebie » Podatki » Interpretacje, orzeczenia podatkowe