W momencie odsprzedaży tych wyrobów kontrahentom będzie uprawniony do stosowania zerowej stawki przewidzianej w art. 89 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F3D8DC4B8461A7BCED3A4F6FC20CB492?id=296270]ustawy o podatku akcyzowym[/link] czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/539162.html]"Jak potwierdzić prawo do zerowej stawki"[/link].

[b]Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 10 sierpnia 2010 r. (ILPP3/443-66/10-2/TK).[/b]

Uzyskanie przez przedsiębiorcę statusu zarejestrowanego odbiorcy może okazać się w wielu przypadkach bardzo korzystne podatkowo. Przypomnijmy, że od 1 września 2010 r. pojęcie zarejestrowanego odbiorcy zastąpiło w ustawie o podatku akcyzowym (dalej: upa) pojęcie zarejestrowanego handlowca. Jednak zmiana ta nie ma wpływu na istotę uprawnień związanych z tą instytucją.

Zgodnie z upa zarejestrowany odbiorca to podmiot, któremu wydano zezwolenie na nabywanie wewnątrzwspólnotowe albo na jednorazowe nabycie wewnątrzwspolnotowe wyrobów akcyzowych wysłanych z zastosowaniem procedury zawieszenia poboru akcyzy, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. W praktyce uzyskanie odpowiedniego zezwolenia nie jest zbyt skomplikowane.

Wniosek w tej sprawie składa się na urzędowym formularzu, a organem właściwym do wydania zezwolenia jest, co do zasady, naczelnik urzędu celnego właściwy ze względu na miejsce odbierania wyrobów.

Pamiętajmy, że zarejestrowany odbiorca jest uprawniony jedynie do wewnątrzwspólnotowego nabywania wyrobów akcyzowych w procedurze zawieszenia poboru akcyzy (czyli bez obowiązku jej naliczania), ale nie ma już prawa do ich magazynowania ani wysyłania w tej procedurze. Te uprawnienia mają bowiem składy podatkowe.

Warunki uprawniające do ubiegania się o zezwolenie na działalność w charakterze zarejestrowanego odbiorcy są o wiele łagodniejsze od wymagań, jakie ustawodawca stawia przed chętnymi do prowadzenia składu podatkowego.

Zasadniczo uzyskanie statusu zarejestrowanego odbiorcy pozwala uniknąć podwójnego płacenia podatku akcyzowego. Nabycie wyrobów akcyzowych z innych krajów UE jest bowiem nieopodatkowane lokalną akcyzą państwa wysyłki. Natomiast w Polsce obowiązek podatkowy z tytułu nabycia wewnętrzwspólnotowego powstaje z dniem, w którym wyroby akcyzowe zostały wprowadzone do określonego we właściwym zezwoleniu miejsca ich odbioru.

Jednak nie w każdym przypadku ów obowiązek podatkowy przekształcać się będzie w zobowiązanie do zapłaty akcyzy. Nabycie wewnątrzwspólnotowe pewnej grupy wyrobów energetycznych, które następnie będą odsprzedawane z przeznaczeniem na cele inne niż opałowe, jako dodatki lub domieszki do paliw opałowych, do napędu silników spalinowych albo jako dodatki lub domieszki do paliw silnikowych, będzie uprawniało podatnika do niepłacenia akcyzy z tego tytułu.

Przedsiębiorca będzie także uprawniony do zastosowania do ich odsprzedaży stawki podatku akcyzowego w wysokości zero zł. Słusznie zatem organ podatkowy potwierdził, że ani nabycie tych wyrobów od kontrahenta z Unii Europejskiej, ani ich zbycie w Polsce nie będzie realnie obciążone akcyzą.

[ramka][b][i]Komentuje Maciej Hadas, menedżer, doradca podatkowy w Grant Thornton Frąckowiak sp. z o.o.:[/i][/b]

Interpretacja jest ważna, ponieważ mogłaby być wątpliwość, czy zarejestrowany odbiorca powinien naliczyć i odprowadzić podatek akcyzowy od nabywanych wyrobów akcyzowych zgodnie z przepisem mówiącym, że obowiązek podatkowy powstaje, gdy kończy się procedura zawieszenia poboru akcyzy (czyli z dniem, w którym wyroby akcyzowe zostały wprowadzone do określonego we właściwym zezwoleniu miejsca ich odbioru).

Innymi słowy, czy mimo że z góry wiadomo, że nabyte wewnątrzwspólnotowo wyroby akcyzowe będą odsprzedane na cele dające prawo do stawki 0 zł, organ podatkowy może zażądać od wewnątrz- wspólnotowego nabycia (WNT) zapłaty akcyzy.

Ta interpretacja mówi, że nie ma takiego niebezpieczeństwa i podatku płacić nie trzeba ani od WNT, ani od odsprzedaży. Oczywiście ktoś, kto ma skład podatkowy, także może dokonywać WNT bez akcyzy, ale jest różnica między warunkami, jakie trzeba spełnić, aby być składem podatkowym i zarejestrowanym odbiorcą.

Ponadto jeżeli ktoś kupuje z innego kraju UE wyroby energetyczne, o których tu mowa, i nie ma statusu zarejestrowanego odbiorcy, musiałby je nabyć z zapłaconą akcyzą, bo żaden unijny dostawca nie sprzedałby ich bez akcyzy.

Może je sprzedać do Polski bez podatku jedynie w ramach instytucji zawieszenia poboru akcyzy, a więc tylko zarejestrowanemu odbiorcy lub składowi podatkowemu. Reasumując, status zarejestrowanego odbiorcy:

- jest łatwiej uzyskać niż status składu podatkowego,

- daje prawo do kupowania w ramach WNT wyrobów akcyzowych bez akcyzy,

- pozwala nie naliczać tego podatku po zakończeniu procedury zawieszenia poboru (gdy chcemy odsprzedać towar w Polsce do celów uznanych za dające prawo do zastosowania zerowej stawki).[/ramka]