Świąteczna atmosfera ma przyciągnąć klientów i stworzyć im przyjemne warunki do robienia zakupów.[b] Wydatki na bożonarodzeniową dekorację mogą więc być kosztem podatkowym, gdyż przystrojenie firmy nie jest działaniem reprezentacyjnym. [/b]

Co na to fiskus?

Z interpretacji wynika, że docenia starania firm o świąteczną atmosferę. Przykładowo o rozliczenie wydatków na aranżację recepcji w okresie świątecznym zapytała spółka zajmująca się wynajmem powierzchni biurowych. Są to dekoracje w postaci choinek, lampek, stroików, bombek.

We wniosku o interpretację podkreśla, że poniesione przez nią wydatki nie odbiegają pod względem ceny i okazałości od zwyczajowo przyjętych w branży i okolicy, w której prowadzi działalność. Jej zdaniem takie wydatki nie spełniają cech reprezentacji, są bowiem zwyczajowo przyjęte. Dekorowania recepcji nie można uznać za specjalne (wytworne, okazałe) działanie, mające na celu ekskluzywne reprezentowanie spółki. Wystrój świąteczny jest w obecnych warunkach rynkowych wymogiem stawianym przez klientów oraz potencjalnych kontrahentów. Wydatki należy więc zaliczyć do kosztów funkcjonowania firmy.

Zgodziła się z tym warszawska Izba Skarbowa [b](interpretacja z 29 czerwca 2009 r., IPPB3/423-253/09-2/KK)[/b], zastrzegając jednak: „Gdyby dekoracje przekraczały zwyczajowo przyjęte normy w danej branży czy okolicy, były nadzwyczaj wystawne, bardziej ekskluzywne, wytworne, odpowiednio drogie, poprawiały znacząco estetyczny wizerunek firmy oraz były umieszczane wyłącznie w pomieszczeniach, gdzie przyjmowani są zazwyczaj tylko określeni klienci (np. sala konferencyjna, biura osób reprezentujących spółkę), wtedy zastosowanie znalazłby przepis art. 16 ust. 1 pkt 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link], tj. wydatki spółki na wystawne dekoracje nie mogłyby zostać uznane za koszty uzyskania przychodów.

Podobne wnioski można wyciągnąć z [b]interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu z 13 lutego 2008 r. (ILPB3/423-235/07-2/MC).[/b] Spółka pytała o rozliczenie zakupów kwiatów, choinek, lampek, stroików i bombek, a także usług dekoratorskich. Jej zdaniem nie są to wydatki na reprezentację, nie wiążą się bowiem z okazałością i wystawnością.

Podobnie uważa izba skarbowa. Podkreśliła, że takie zakupy „nie stanowią działań o charakterze wyjątkowym, specjalnym, mającym na celu okazałe, ekskluzywne czy wytworne – odbiegające od zwyczajowo przyjętego w danej branży i okolicy – reprezentowanie przedsiębiorstwa”.

Należy zatem uznać je za koszty funkcjonowania firmy, ponieważ „wystrój świąteczny jest w obecnych warunkach rynkowych wymogiem stawianym przez klientów”. Podsumowując, „wydatki na zakup kwiatów ciętych do wystroju pomieszczeń spółki i dekoracji w postaci choinek, lampek, stroików, bombek, pisanek, a także zakup usług dekoratorskich w celu udekorowania budynku i pomieszczeń spółki z okazji świąt, w opisanym stanie faktycznym i prawnym, mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w myśl art. 15 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893/]ustawy o CIT[/link]. Przyczyniają się one pośrednio do wzrostu przychodów spółki”.

[ramka][b]Mikołaj zachęca[/b]

Do kosztów można też zaliczyć wydatki na świąteczne działania promocyjne. Przykładowo opłatę za usługi wynajętego Mikołaja, który chodzi po sklepie i zachęca klientów do zakupów. Nie ma wątpliwości, że ma to zwiększyć przychody sprzedawcy. [/ramka]