Wybór uproszczonych zaliczek trzeba jednak dokładnie przemyśleć. W firmie o rosnących zyskach będzie to korzystne rozwiązanie. Jeśli jednak okaże się, że przedsiębiorstwo traci kontrahentów i popada w kłopoty, to przyjęcie go jeszcze pogłębi problemy.

Dlaczego? Nawet za miesiące, w których poniesie stratę, konieczne będzie odprowadzanie zaliczek na podatek dochodowy. Oczywiście będą one do odzyskania w wyniku rozliczenia rocznego. Jednak w ten sposób przedsiębiorca zamiast zoptymalizować swoje rozliczenia, udzieli nieoprocentowanej pożyczki Skarbowi Państwa. W niektórych sytuacjach może to spowodować nawet utratę płynności finansowej.

Możliwość wpłacania zaliczek w uproszczonej formie przewiduje zarówno [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F2E887FE086DC1759E63324E65DE1105?id=80474]ustawa o PIT[/link], jak i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawa o CIT[/link].

W 2010 r. z tego ułatwienia będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy w 2007 r. lub 2008 r. osiągnęli dochód. Bez znaczenia jest natomiast, jakie wyniki uzyskała firma w 2009 r. (będzie to istotne w dwóch kolejnych latach).

[srodtytul]Nie dla wynajmujących[/srodtytul]

Możliwość wpłacania zaliczek na podstawie dochodów z lat ubiegłych wynika z art. 44 ust. 6b – 6i ustawy o PIT. Jest ona przeznaczona tylko dla osób, które prowadzą działalność gospodarczą. Prawa tego pozbawieni są natomiast podatnicy uzyskujący dochody z najmu (jako odrębnego źródła przychodów), mimo że zaliczki wpłacają na tych samych zasadach co przedsiębiorcy.

[srodtytul]Które zeznanie decyduje [/srodtytul]

Zgodnie z art. 44 ust. 6b ustawy o PIT wysokość uproszczonych zaliczek oblicza się od dochodu z działalności gospodarczej wykazanego w zeznaniu PIT-36 lub PIT-36L z lat ubiegłych. Chodzi o zeznanie złożone:

1. w roku poprzednim albo

2. w roku podatkowym poprzedzającym dany rok podatkowy o dwa lata – jeżeli w zeznaniu, o którym mowa w pkt 1, podatnicy nie wykazali dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej albo wykazali dochód w wysokości nieprzekraczającej kwoty niepowodującej obowiązku zapłaty podatku wynikającej z pierwszego przedziału skali podatkowej.

Przy wyborze uproszczonych zaliczek na 2010 r. w pierwszej kolejności trzeba więc brać pod uwagę zeznanie za 2008 r., w drugiej za 2007 r. To samo dotyczy podatników CIT. Biorą oni pod uwagę zeznania CIT-8 za 2008 bądź 2007 rok.

[ramka][b]Przykład[/b]

W styczniu 2009 r. pani Urszula założyła sklep. Od pierwszego miesiąca jej firma odnotowuje dochód. Wszystko wskazuje na to, że będzie on rósł. Dlatego chciałaby w 2010 r. opłacać zaliczki na podstawie dochodu z 2009 r. Czy to możliwe?Nie. Przedsiębiorcy, którzy zaczęli prowadzić działalność gospodarczą w tym roku, z uproszczonych zaliczek będą mogli skorzystać dopiero od 1 stycznia 2011 r.[/ramka]

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Stanisław wynajmuje spółce z o.o. należący do niego magazyn. Podatek płaci na zasadach ogólnych. Nie zarejestrował działalności gospodarczej, są to więc dla niego dochody z najmu. W takiej sytuacji nie może wybrać opłacania zaliczek na podstawie danych z lat poprzednich. Miałby taką możliwość, gdyby prowadził firmę świadczącą usługi najmu.[/ramka]

[srodtytul]Ile wynosi zaliczka[/srodtytul]

Wysokość zaliczki na PIT to 1/12 kwoty podatku obliczonego przy zastosowaniu skali podatkowej obowiązującej w danym roku do dochodu wykazanego w tej deklaracji. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na podatek liniowy, nie stosują skali podatkowej, tylko wyliczają wysokość zaliczki z zastosowaniem 19-proc. stawki.

Przedsiębiorcy – zarówno rozliczający się według skali, jak i ci, którzy wybrali stawkę liniową – mogą obniżyć obliczone w uproszczony sposób zaliczki o składkę na ubezpieczenie zdrowotne, opłaconą w danym miesiącu. Przy czym kwota składki zmniejszającej podatek nie może przekroczyć 7,75 proc. podstawy jej wymiaru.

[srodtytul]Strata nie obniża zaliczki[/srodtytul]

Wiele wątpliwości wśród podatników budzą zasady ustalenia podstawy, od której obliczane są zaliczki. Najczęściej dotyczą one straty z lat poprzednich. Załóżmy, że w 2008 r. podatnik osiągnął 100 tys. zł dochodu, od którego odliczył 60 tys. zł straty z lat ubiegłych. Powstaje wtedy pytanie: czy zaliczki należy obliczać od kwoty 100 tys. zł, czy od 40 tys. zł? Organy podatkowe twierdzą, że podatnicy PIT muszą płacić zaliczki od wyższej z tych kwot. Przykładem jest [b]pismo Urzędu Skarbowego w Gorlicach z 28 maja 2007 r. (PDOF/415-34/07/30477)[/b]. Urząd uznał, że podstawą jest dochód bez uwzględniania odliczeń.

Jako uzasadnienie podał, że zgodnie z przepisami podstawę wyliczenia zaliczki miesięcznej przy zastosowaniu uproszczonej formy stanowi dochód z działalności gospodarczej, a nie dochód pomniejszony o odliczenia.

Podobnie wypowiedziała się [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 23 kwietnia 2007 r. (BF 415-9-07/z)[/b]. Argumentowała, że podstawą obliczenia wysokości uproszczonej zaliczki miesięcznej jest dochód z lat poprzednich, zdefiniowany – w odniesieniu do każdego źródła – w art. 9 ust. 2 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem jest to nadwyżka sumy przychodów z tego źródła nad kosztami ich uzyskania osiągnięta w roku podatkowym. Ponadto art. 44b ustawy o PIT odnosi się do dochodu z działalności gospodarczej, a nie do podstawy obliczenia podatku.

[srodtytul]W CIT decyduje dochód [/srodtytul]

Regulacje dotyczące zasad obliczania i wpłacania uproszczonych zaliczek przez spółki z o.o., spółki akcyjne i inne osoby prawne są w zasadzie podobne. Jest jedna istotna różnica: miesięczną zaliczkę oblicza się jako 1/12 należnego podatku (w ustawie o PIT ustawodawca musiał posłużyć się pojęciem dochodu, bo część podatników rozlicza się według skali, a część płaci podatek liniowy). Dzięki temu, opłacając uproszczone zaliczki, podatnicy CIT mogą uwzględniać np. odliczoną stratę z lat poprzednich.

Potwierdza to [b]interpretacja ministra finansów z 11 maja 2009 r. (DD6/033-33/ORK/09/PK-449)[/b]. Czytamy w niej, że określenie „podatek należny” zawarte w art. 25 ust. 6 ustawy oznacza podatek, który zgodnie z przepisami ustawy o CIT powinien być uiszczony (w tym w postaci zaliczek) za dany rok podatkowy. Określenie to obejmuje więc podatek, o którym mowa w art. 19 ustawy, pomniejszony o przewidziane przepisami odliczenia. Warto o tym pamiętać przy rozliczaniu straty z lat poprzednich. Jeśli podatnik chce w przyszłości skorzystać z uproszczonych zaliczek, nie powinien odliczać kwoty równej dochodowi. Lepiej uwzględnić kilkadziesiąt złotych mniej i zapłacić choćby minimalny podatek.

[ramka][b]Przykład[/b]

W 2007 r. nowo powstała spółka z o.o. poniosła 200 tys. zł straty. W 2008 r. uzyskała 60 tys. zł dochodu. W zeznaniu rocznym mogła uwzględnić połowę straty z roku poprzedniego. Oczywiście w praktyce nie mogła odliczyć większej kwoty, niż wynosił jej dochód. Jeśli zmniejszyła dochód o 60 tys. zł, nie musiała wpłacać podatku. To jednak wyklucza wybór zaliczek uproszczonych na 2009 r.

Dlatego z punktu widzenia planowania podatkowego korzystniej było wykazać choćby kilkadziesiąt złotych podstawy opodatkowania. To pozwala bowiem przez cały 2009 r. wpłacać zaliczki w symbolicznej wysokości. [/ramka]

[srodtytul]Po przejęciu zaliczki bez zmian[/srodtytul]

Wybór uproszczonych zaliczek może być korzystny dla spółki, która chce przejąć inną spółkę i w ten sposób zwiększyć dochody. Połączenie takie nie wpływa bowiem na wysokość płaconych zaliczek. Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 22 czerwca 2009 r. (IPPB3/423-259/09-2/MŚ)[/b]. Z pytaniem wystąpiła spółka, która zajmuje się handlem detalicznym. Wybrała ona na 2009 r. uproszczony sposób wpłacania zaliczek. Następnie nabyła 100 proc. udziałów w innej spółce z tej samej branży i zamierza połączyć się wraz z nowo nabytą spółką zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 492 § 1 oraz art. 515 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0878F97C9B855869DA1A3F9BAD45E3AB?id=133014]kodeksu spółek handlowych[/link]. Izba skarbowa potwierdziła, że po tym połączeniu wysokość zaliczek się nie zmieni.

[srodtytul]W trakcie roku nie można się wycofać[/srodtytul]

Przepisy nie przewidują możliwości zmiany wysokości zaliczki w trakcie roku (chyba że zeznanie będące podstawą jej wyliczenia było błędne). Nie ma znaczenia, że w wyniku zmiany okoliczności może się ona okazać się zbyt wysoka lub niska. Podatnicy muszą także pamiętać, że oświadczenie o wyborze uproszczonych zaliczek dotyczy również kolejnych lat, nawet jeśli z jego treści wynika, że podatnik chciał rozliczać się w ten sposób tylko przez rok. Problemem takim zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 16 czerwca 2009 r. (ILPB3/423-219/09-4/MC)[/b].

Spółka, która zwróciła się z pytaniem, napisała w piśmie do urzędu, że w 2008 r. będzie stosować uproszczoną metodę wpłacania zaliczek. Uznała więc, że w 2009 r. stosuje już zasady ogólne. Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Wskazała, że zgodnie z art. 25 ust. 7a ustawy o CIT zawiadomienie dotyczy lat następnych, chyba że podatnik złoży pisemne zawiadomienie o rezygnacji z tej formy wpłacania zaliczek w terminie wpłaty pierwszej zaliczki za dany rok podatkowy.

[srodtytul]Bezpieczne rozwiązanie[/srodtytul]

Stosowanie uproszczonych zaliczek nie wiąże się z ryzykiem podatkowym. Wynika to m.in. z tego, że ustawodawca szczegółowo uregulował konsekwencje złożenia korekty zeznania, na podstawie którego obliczona została wysokość zaliczek. Nawet jeśli zeznanie to okaże się błędne i w efekcie podatnik wpłaci zbyt niskie zaliczki, to nie ma obowiązku zapłaty odsetek. W takiej sytuacji wpłacaną kwotę:

- zwiększa lub zmniejsza, odpowiednio do zmiany wysokości podstawy obliczenia – jeżeli zeznanie korygujące zostało złożone w urzędzie skarbowym do końca roku poprzedzającego rok, w którym zaliczki są płacone w uproszczonej formie,

- zwiększa lub zmniejsza, począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym została złożona korekta, odpowiednio do zmiany wysokości podstawy obliczenia – jeżeli zeznanie korygujące zostało złożone w roku, w którym zaliczki są płacone w uproszczonej formie.

Jeżeli korektę złożono później, wysokość zaliczek się nie zmienia. Zasady te stosuje się odpowiednio, jeżeli organ podatkowy lub kontroli skarbowej stwierdzi inną wysokość dochodu niż wykazana w zeznaniu. W przypadku korekt podatnicy mają wątpliwości, od którego miesiąca należy wpłacać zaliczki w nowej wysokości, np. czy gdy korekta została złożona w marcu, to wysokość zaliczki powinna być zmieniona już w tym miesiącu, czy dopiero za kwiecień (płatnej w maju). W i[b]nterpretacji z 28 grudnia 2005 r. Izba Skarbowa w Warszawie opowiedziała się za tym drugim rozwiązaniem (1401/PD-4230Z-99/05/WD)[/b].

[ramka][b]Uproszczoną zaliczkę trzeba wpłacać co miesiąc[/b]

Mali podatnicy muszą wybrać, czy chcą wpłacać obliczany na bieżąco podatek co kwartał, czy też wolą co miesiąc wpłacać zaliczkę obliczoną na podstawie dochodu z lat ubiegłych. Skorzystanie z obu tych preferencji nie jest możliwe. Tak uznała [b]Izba Skarbowa w Gdańsku w decyzji z 13 czerwca 2007 r. (BI/4117-0023/07)[/b]. Nie zgodziła się z argumentami podatnika, że art. 44 ust. 6b ustawy o PIT nie wskazuje jednoznacznie, że uproszczone zaliczki na podatek dochodowy można opłacać jedynie w formie miesięcznej. Jej zdaniem nie ma wątpliwości, że podatnik musi zdecydować, które z ułatwień w rozliczeniach podatków chce stosować. [/ramka]

[ramka][b]Trzeba zawiadomić urząd skarbowy[/b]

O wyborze opłacania uproszczonych zaliczek trzeba zawiadomić urząd skarbowy w terminie wpłaty pierwszej zaliczki, czyli co do zasady do 20 lutego roku podatkowego. W tym samym terminie trzeba poinformować urząd o ewentualnej rezygnacji z tej formy rozliczeń. [/ramka]