Chodzi m.in. o opłaty notarialne, sądowe, podatek od czynności cywilnoprawnych, wynagrodzenie za doradztwo. Fiskus jest konsekwentny. Powtarza ciągle ten sam argument – wydatki nie mogą być kosztem, ponieważ kwoty na powiększenie kapitału zakładowego nie są przychodem.
Mówi o tym art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT. Nie ma przychodu, nie można więc też naliczyć kosztu. Tak wynika [b]z wyjaśnień Ministerstwa Finansów z 30 kwietnia 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 2385). Czytamy w nich: „wydatki związane z utworzeniem lub powiększeniem kapitału zakładowego spółki nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, ponieważ są związane z przychodem niepodlegającym opodatkowaniu podatkiem dochodowym”[/b].
[srodtytul]Izby tak jak minister [/srodtytul]
Podobny pogląd minister finansów przedstawił już w [b]pismach z 7 września 2007 r. (DD5-8213-60/UD/07/184), 8 listopada 2005 r. (PB4/AS-8213-1599-202/05), z 18 marca 2005 r. (PB4/GK-8213-318-29/05) oraz z 22 grudnia 2003 r. (PB4/KGK-8214-2814-391/03)[/b].
Stanowisko to podtrzymują też izby skarbowe. Przykładowo w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu z 28 kwietnia 2009 r. (ILPB3/423-134/09-2/KS)[/b] czytamy: „wydatki spółki dotyczące przygotowania prospektu emisyjnego: usługi notarialne, audyt prawny oraz finansowy, promocja, reklama, szkolenia, związane z podwyższeniem kapitału zakładowego, poprzez emisję akcji nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, o których mowa w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, gdyż są one związane z przychodem niepodlegającym opodatkowaniu podatkiem dochodowym (art. 12 ust. 4 pkt 4 tej ustawy)”.
Można mieć jednak wątpliwości, czy organy podatkowe mają rację. Wydatki związane z podwyższeniem kapitału ponosimy przecież po to, aby pozyskać środki na rozwój firmy i poprawić jej pozycję. A kosztem podatkowym są także wydatki na zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. Tak wyraźnie mówi art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
[srodtytul]Można odliczyć [/srodtytul]
[b]Niestety, sądami także targają sprzeczności.[/b] Spójrzmy na kilka orzeczeń.
W wyroku z [b]20 maja 2009 r. (I SA/Po 309/09) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu [/b]zauważył, że z definicji zawartej w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT wynika, iż koszt jest ponoszony w celu osiągnięcia przychodów, a nie konkretnego przychodu. Nie musi zatem wystąpić bezpośredni związek między poniesieniem kosztu a uzyskaniem konkretnego przychodu. Jak czytamy w wyroku: „Nie budzi przy tym najmniejszych wątpliwości, że składniki majątkowe uzyskane w wyniku podwyższenia czy utworzenia kapitału zakładowego mogą służyć prowadzonej działalności gospodarczej. Wpływają bowiem na zwiększenie możliwości spółki w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej (np. poprawiają płynność finansową). Tym samym niewątpliwie poniesienie przez spółkę kosztów związanych z podwyższeniem kapitału spełnia kryteria opisane w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT”.
Sąd podkreślił też, że przyczyny podwyższenia kapitału zakładowego mogą być bardzo różne – począwszy od unowocześnienia spółki, pokrycia strat poprzez zwiększenie jej zdolności kredytowej, uwiarygodnienie przed kontrahentami aż do uniknięcia likwidacji bądź upadłości. W sprawie, którą rozpatrywał, celem spółki było dostosowanie działalności do prawodawstwa unijnego i krajowego. A zatem poniesione wydatki związane są nie tylko z osiąganiem konkretnego przychodu, ale również służą zabezpieczeniu oraz zachowaniu źródła przychodów.
[b]Zdaniem sądu przychodami, z którymi wiążą się wydatki poniesione na podwyższenie kapitału zakładowego, nie są kwoty przekazane na ten kapitał, lecz przychody uzyskiwane z działalności gospodarczej nim finansowanej.[/b]
Podobne stanowisko przedstawił WSA w Gdańsku (wyrok z 12 marca 2009 r., I SA/Gd 814/08), Krakowie (wyrok z 27 lutego 2009 r., I SA/Kr 1564/08) oraz Warszawie (wyrok z 12 lutego 2009 r., III SA/Wa 1684/08, opisywaliśmy je w artykule "[link=http://www.rp.pl/artykul/311774.html]Czy podwyższenie kapitału to koszt[/link]" w „Rz” z 28 maja br.). W razie sporu z urzędem podatnicy mogą też powołać starsze wyroki, np. [b]WSA w Warszawie z 26 marca 2008 r. (III SA/Wa 2218/07) oraz z 1 kwietnia 2008 r. (III SA/Wa 115/08) oraz WSA w Gdańsku z 15 listopada 2007 r. (I SA/Gd 753/ 07)[/b].
[srodtytul]Fiskus czasami wygrywa[/srodtytul]
[b]Ale także fiskus znajdzie orzeczenia na poparcie swoich racji[/b], choćby [b]wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 czerwca 2009 r. (II FSK 217/08)[/b]. Zdaniem sądu oczywisty jest związek z podwyższeniem kapitału zakładowego takich wydatków jak podatek od czynności cywilnoprawnych, opłata notarialna oraz opłata sądowa. Można je więc przypisać do konkretnego przychodu. Skoro ten przychód jest nieopodatkowany (na podstawie art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT) wydatki nie będą kosztem.
Także w [b]wyroku NSA z 1 marca 2000 r. (I SA/Wr 2285/98)[/b] czytamy: „Skoro zatem, jak wynika z przepisu art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT, przychód otrzymany na utworzenie lub powiększenie kapitału zakładowego nie zalicza się do przychodów, bowiem jego celem jest zapewnienie zgromadzenia środków niezbędnych dla funkcjonowania podatnika, nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatków związanych z powiększeniem kapitału zakładowego, a stanowiących koszty zawarcia umów notarialnych z tym związanych”.
[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail][/i]