Osoba, która korzysta z czyjegoś domu i nic za to nie płaci, uzyskuje przychód z nieodpłatnych świadczeń. Jest on jednak zwolniony z podatku, jeśli nieruchomość jest udostępniona członkowi rodziny. Czytelnik nie musi więc obliczać wartości tego świadczenia i zaliczać go do przychodów z działalności. Inaczej byłoby, gdyby nie łączyły go z właścicielem więzy rodzinne. Wtedy powinien obliczyć przychód. Jak to zrobić? Trzeba ustalić rynkową wysokość czynszu, który przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu. Przedsiębiorca musiałby więc przeanalizować czynsze za podobne nieruchomości w okolicy.

Jeśli właściciel firmy płaci czynsz za jej siedzibę, może ten wydatek zaliczyć do kosztów. Oczywiście jeśli dom jest faktycznie wykorzystywany na potrzeby działalności. Urząd może to sprawdzić w razie kontroli.

Z fiskusem musi się też rozliczać właściciel domu.