Podatnicy mogą natomiast mieć problemy z ustaleniem momentu rozliczenia takich kosztów.
Spójrzmy na sprawę rozpatrywaną przez [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 10 marca 2009 r. (I SA/Bk 579/08)[/b].
Spółka jest producentem ogrzewaczy wody oraz dystrybutorem pomp ciepła i systemów solarnych. Klientom wypłaca miesięczne i kwartalne bonusy oraz premie roczne. Są one określone procentowo, a ich wysokość uzależniona jest od kwoty obrotów. Bonusy i premie nie są związane z konkretną dostawą towarów, lecz z osiągnięciem pułapów obrotów w danym okresie. Spółka zamierza ujmować je w księgach rachunkowych na ostatni dzień miesiąca (kwartału, roku), za który są należne.
Podstawą zaksięgowania na koncie kosztowym byłaby umowa z odbiorcą, która dokładnie określałaby kwotę, od której może zostać udzielony bonus (premia), oraz sposób jego obliczenia.
Spółka zapytała fiskusa: czy prawidłowe jest zaliczenie bonusów za miesiące od stycznia do listopada oraz bonusów za l – III kwartał do kosztów miesiąca lub ostatniego miesiącu kwartału, za który bonus przysługuje, jeżeli fakturę (lub notę) od odbiorcy dostaje jeszcze przed rozliczeniem zaliczki za ten miesiąc?
Jej zdaniem jest to możliwe, gdyż bonusy (premie) są bezpośrednio związane z przychodami.
Fiskus uznał jednak, że są to koszty pośrednie.
[srodtytul]Związek pośredni... [/srodtytul]
Bonusy zachęcają kontrahentów do systematycznych zamówień towarów, a spółka udziela ich po to, aby wzmocnić więzi gospodarcze z klientami i stworzyć korzystne warunki do kontynuacji współpracy. Nie mają więc bezpośredniego związku z konkretnym przychodem. Trzeba je rozliczać w kosztach w dacie poniesienia, a więc w momencie ujęcia dowodu księgowego w księgach rachunkowych na określony dzień.
Spółka złożyła skargę, a sąd ją uwzględnił. Podkreślił, że [b]bonusy (premie) wypłacane kontrahentom są kosztami bezpośrednio związanymi z osiąganymi przez spółkę przychodami. Ich wysokość jest bowiem wprost proporcjonalna do wielkości obrotów.[/b]
Jak czytamy w wyroku: „wypłacane bonusy z tytułu zrealizowania określonych obrotów mają wpływ nie tylko na wysokość przychodów uzyskiwanych w danym okresie, ale również na sam fakt osiągania tych przychodów. Nie można bowiem wykluczyć, że gdyby nie fakt wypłacania kontrahentom przez spółkę bonusów, ci zaprzestaliby z nią współpracy. Przyjąć zatem należy, że związek wypłacanego bonusu za określony miesiąc (kwartał) z wielkością przychodu spółki w tym samym miesiącu (kwartale) ma charakter bezpośredni, a nie pośredni”.
[srodtytul]... czy bezpośredni [/srodtytul]
Sąd zauważył też, że wielkość bonusów jest uzależniona od osiągnięcia określonych obrotów za okresy przeszłe (miesiące, kwartały), a nie od kontynuowania bądź zwiększania zakresu współpracy w przyszłości.
Reasumując, [b]bonusy „powinny być rozliczane jako koszty zgodnie z zasadą wynikającą z art. 15 ust. 4 i 4b ustawy o CIT, czyli do przychodów miesiąca lub ostatniego miesiąca kwartału, za który bonus przysługuje,[/b] o ile wystawioną przez kontrahentów fakturę VAT (notę obciążeniową) dokumentującą ten bonus, spółka otrzyma przed dniem dokonania rozliczenia zaliczki na podatek za tenże miesiąc”.
Na taki sposób rozliczenia wypłacanych bonusów zgodził się też [b]Departament Podatków Dochodowych Ministerstwa Finansów w piśmie zamieszczonym w Biuletynie Skarbowym nr 3/2009[/b]. Podkreślił jednak, że w niektórych sytuacjach takich wydatków nie można odnieść do konkretnego przychodu. Wtedy należy je uznać za koszty pośrednie rozliczane w momencie poniesienia.
[ramka][b]Decyduje moment otrzymania[/b]
Sprzedawca przyznający premię może zaliczyć ją do kosztów, natomiast nabywca powinien wykazać przychód. W którym momencie? Dopiero wtedy, kiedy ją dostanie. [b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 6 stycznia 2009 r. (I SA/Bd 744/08).[/b]
Właściciel firmy handlowej zapytał organy podatkowe o moment rozliczenia premii pieniężnej za osiągnięcie określonego poziomu zakupów. Otrzymuje ją po zakończeniu roku na podstawie zestawienia transakcji sporządzonego przez kontrahenta. Przedsiębiorca wykazuje premię jako przychód dopiero w momencie otrzymania. Czy prawidłowo?
Organy podatkowe stwierdziły, że skoro umowa przewiduje, iż premia pieniężna jest naliczana i otrzymywana po zakończeniu roku, to przychód powstaje ostatniego dnia okresu rozliczeniowego, tj. w ostatnim dniu roku. Uznały więc, że przedsiębiorca – robiąc zakupy – świadczy usługę rozliczaną w okresach rozliczeniowych.
Sąd zakwestionował jednak stanowisko fiskusa. Podkreślił, że premia jest swoistą nagrodą za osiągnięcie określonego pułapu zakupów. Nie można powiedzieć, że robiący zakupy przedsiębiorca świadczy jakąś usługę.
WSA przypomniał, że także w VAT zrealizowanie określonego z góry poziomu zakupów nie jest traktowane jako świadczenie usługi. Czynności będące dostawą towarów nie mogą bowiem, poprzez ich zsumowanie, przekształcić się w usługę.
[b] Reasumując, przedsiębiorca powinien zaliczyć premię do przychodów dopiero w chwili jej otrzymania.[/b] [/ramka]
masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]