Zachodzącym ostatnio zmianom w szeroko rozumianym prawie gospodarczym nie można odmówić korzystnego wpływu na obrót gospodarczy lub znaczne jego ułatwienia. Niedawne retusze prawa dewizowego, kodeksu spółek handlowych czy ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych obniżają koszty podjęcia lub prowadzenia działalności gospodarczej.
Wciąż jednak widoczny jest brak konsekwencji ustawodawcy, co na przykład ilustruje wpływ zasad przewidzianych przez przepisy kodeksu karnego skarbowego na inne obowiązki prawno-podatkowe, np. instytucją czynnego żalu.
Przepisy rozporządzenia ministra finansów w sprawie sposobu, zakresu i terminów wykonywania przez rezydentów dokonujących obrotu dewizowego oraz przedsiębiorców wykonujących działalność kantorową obowiązku przekazywania Narodowemu Bankowi Polskiemu danych niezbędnych do sporządzania bilansu płatniczego oraz międzynarodowej pozycji inwestycyjnej ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=97F2BB54DC2B2955C92C4E060571AE15?id=240392]DzU z 2007 r. nr 183, poz. 1308[/link]) nakładają na rezydentów wiele terminowych formalności, których wypełnienie bywa niejednokrotnie dużym wyzwaniem.
[srodtytul]Lista obowiązków[/srodtytul]
Na przykład kwartalny obowiązek informowania o ruchach na zagranicznym rachunku bankowym rezydenta (§ 7 ust. 1 rozporządzenia) wiąże się z koniecznością stworzenia specjalnego zestawienia wszelkich ruchów na rachunkach bankowych w zagranicznej instytucji bankowej z użyciem specjalnej klasyfikacji podanej przez ministra finansów. Wypełnienie takiego dokumentu wymaga wiedzy finansowej.
Jest to jedynie przykład całej listy obowiązków.
Rzadko kto posiada rachunek bankowy za granicami kraju, ale zdecydowanie częściej zaciągamy lub udzielamy pożyczek za granicę. Każda pożyczka, jej zaciągnięcie, zmiana warunków lub spłata wymaga powiadomienia NBP wraz z harmonogramem planowanych spłat. W wypadku pożyczek przekraczających równowartość 1 mln euro dodatkowo konieczne jest składanie kwartalnych sprawozdań z dokonywanych spłat pożyczki. Wymogi te dotyczą zarówno polskich spółek, jak i osób prywatnych (§ 6 rozporządzenia).
[srodtytul]Takie same grzechy[/srodtytul]
Mimo świadomości istnienia takiego obowiązku często zdarza się o tym po prostu zapomnieć albo nie dotrzymać ustawowego 20-dniowego terminu.
W razie opóźnienia przy złożeniu deklaracji podatkowej można skorzystać z instytucji czynnego żalu, co uwalnia od kary. Zgodnie bowiem z art. 16a k.k.s. nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe ten, kto złożył prawnie skuteczną (w rozumieniu przepisów ordynacji podatkowej lub ustawy o kontroli skarbowej) korektę deklaracji podatkowej wraz z uzasadnieniem przyczyny korekty i w całości uiścił, niezwłocznie lub w terminie wyznaczonym przez uprawniony organ, należność publicznoprawną uszczuploną lub narażoną na uszczuplenie.
Nie ma niestety analogicznego rozwiązania w razie nieterminowego złożenia obowiązkowego zawiadomienia dewizowego, mimo że nie wiąże się z tym uszczuplenie należności publicznoprawnych; finanse publiczne nie ponoszą szkody.
Analiza charakteru obowiązku deklaracji podatkowej oraz zawiadomienia dewizowego prowadzi do logicznego wniosku, że złożenie spóźnionego zawiadomienia dewizowego powinno być traktowane identycznie jak spóźniona deklaracja podatkowa. A zatem w obu wypadkach zobowiązany powinien mieć możliwość skorzystania z czynnego żalu.
[srodtytul]Powinno być tak samo[/srodtytul]
Dzisiaj w razie nieterminowego lub niepełnego zgłoszenia NBP może wszcząć kontrolę dewizową. Jeżeli stwierdzi nieprawidłowości, np. niedochowanie terminu zgłoszenia, co w rozumieniu k.k.s. stanowi przestępstwo karne skarbowe, ma obowiązek powiadomić właściwe organy kontroli. Dalej pozostaje już tylko złożenie wyjaśnień w charakterze podejrzanego oraz w najlepszym razie złożenie wniosku o dobrowolne poddanie się karze, jakie przewiduje art. 16 k.k.s.
Paradoksalnie sankcja karna uderza w te podmioty, które dokonają zgłoszenia, ale z naruszeniem terminu. Te, które powiadomienia nie złożą wcale, zwiększają swoje szanse na brak takiej sankcji.
Reasumując: dla czytelności naszych przepisów w tym zakresie, a przede wszystkim dla wprowadzenia równej i proporcjonalnej odpowiedzialności za naruszenia prawa, należy niezwłocznie wprowadzić instytucję czynnego żalu dotyczącą naruszenia przepisów prawa dewizowego.
Jeżeli wolą ustawodawcy będzie obciążenie zobowiązanego do złożenia informacji w terminie opłatą manipulacyjną z tytułu niedotrzymania terminu, stosowne rozwiązanie zadziała nie tylko motywacyjnie. Kwota 200 – 300 zł może się spotkać z daleko większą przychylnością niż wezwanie przez US w charakterze podejrzanego z tytułu popełnienia przestępstwa skarbowego. Dobrowolne poddanie się karze kończy się kwotą niewiele wyższą, a całą procedurę (przesłuchanie i jego koszty) opłaca się z pieniędzy państwowych.