Z przepisów wynika, że dowodem może być tylko księga prowadzona rzetelnie i w sposób niewadliwy. Jeśli zatem księga będzie nierzetelna lub wadliwa, fiskus może nie uznać jej za dowód. Ale nie w każdym wypadku.

Mimo że księga jest wadliwa, może ją uznać za dowód, jeśli przyjmie, że popełnione uchybienia nie mają istotnego znaczenia dla sprawy. Podobnie będzie z rzetelnością. Nawet jeśli stwierdzi w księdze błędy i pomyłki, a nie będą one miały istotnego znaczenia dla wysokości zobowiązania podatkowego lub nie będą wynikiem celowego działania przedsiębiorcy, może potraktować księgę jakby była rzetelna. Tym samym będzie mogła stanowić dowód w sprawie.

Urzędnicy mogą przymknąć oko na jeszcze kilka dodatkowych pomyłek. Jakich? – mówi § 11 ust. 4 rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów.

Zgodnie z nim księgę uznaje się za rzetelną m.in. również wtedy, gdy niewpisane lub błędnie wpisane kwoty przychodu nie przekraczają łącznie 0,5 proc. przychodu wykazanego w księdze za dany rok podatkowy lub przychodu wykazanego w roku podatkowym do dnia, w którym naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej stwierdził te błędy, lub brak właściwych zapisów jest związany z nieszczęśliwym wypadkiem albo zdarzeniem losowym, które uniemożliwiło podatnikowi prowadzenie księgi.

[i]Podstawa prawna: [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43578D0E75C3C6E897B0826ACF56363A?id=170518]rozporządzenie z 26 sierpnia 2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (DzU nr 152, poz. 1475 ze zm.)[/link][/i]