Przedsiębiorcy mają niekiedy problem, co należy przez to rozumieć. Nie są kosztem uzyskania przychodu pracodawcy niewypłacone, niedokonane lub niepostawione do dyspozycji wypłaty wynagrodzeń ze stosunku pracy. Tym samym wynagrodzenia wypłacone, wypłaty dokonane lub postawione do dyspozycji są takim kosztem. Tak wynika z art. 23 ust. 1 pkt 55 ustawy o PIT. Określenie „niewypłacone” lub „wypłacone” nie budzi większych wątpliwości. A co należy rozumieć przez dokonane wypłaty lub postawione do dyspozycji pracownika? Ustawodawca tego nie sprecyzował.

[srodtytul]Wypłata przelewem [/srodtytul]

Gdy pensja jest wypłacana bezgotówkowo, zapłata wynagrodzenia następuje dopiero z chwilą uznania rachunku bankowego pracownika. Eksperci przyjmują, że gdyby przepis odnosił się wyłącznie do zapłaconych świadczeń, podatnik mógłby zaliczyć wynagrodzenia pracowników do kosztów podatkowych. Ale tylko wtedy, gdyby miał potwierdzenie, że w danym miesiącu wypłata wpłynęła na konto pracownika. Sprawdzenie tego, gdy firma zatrudnia np. dużo osób, jest praktycznie niewykonalne. Dlatego można przypuszczać, że wolą ustawodawcy było, aby samo dokonanie przelewu (obciążenie rachunku bankowego pracodawcy) wystarczyło, by mógł on zaliczyć wydatek do kosztów podatkowych.

Tak też interpretują przepis organy podatkowe. Przykładowo w piśmie [b]Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 5 lutego 2007 r. (1472/ROP1/42332/07/RM)[/b] czytamy: „Dla celów podatkowych wystarczające jest działanie wnioskodawcy polegające na złożeniu odpowiedniej dyspozycji, poleceniu przelewu środków z jego rachunku bankowego na rachunek bankowy pracownika. (...) Zatem jeżeli spółka składa bankowi dyspozycje przelewu wynagrodzeń na rzecz pracowników w grudniu, wynagrodzenia „schodzą” z rachunku bankowego spółki w grudniu i trafiają na rachunki bankowe pracowników w styczniu, nie ma przeszkód, aby zaliczyć te wynagrodzenia do kosztów grudnia, nawet jeżeli docierają na rachunek bankowy pracownika w styczniu”.

[srodtytul]Gdy bank się spóźni[/srodtytul]

Zdarza się, że pracodawca składa bankowi dyspozycję przelewu na określony dzień, ale system bankowy księguje operację następnego dnia. Wtedy do obciążenia rachunku bankowego dochodzi z opóźnieniem. W takiej sytuacji o możliwości uwzględnienia wydatków z tytułu wynagrodzeń w rachunku podatkowym także decyduje data obciążenia przez bank rachunku pracodawcy. Jak bowiem wyjaśnił [b]Urząd Skarbowy w Wałbrzychu w piśmie z 14 lipca 2006 r. (PD-III/423-84/4/1/06)[/b], w razie wypłaty pensji za pośrednictwem rachunku bankowego – w przeciwieństwie do wypłat z kasy – nie ma możliwości postawienia środków do dyspozycji pracownika. Nie można utożsamiać postawienia do dyspozycji banku z postawieniem do dyspozycji wierzyciela.

Postawienie wynagrodzeń do dyspozycji pracowników oznacza umożliwienie ich odbioru w kasie firmy. Wystarczy więc, jeśli pracodawca był realnie przygotowany do dokonania wypłaty, nie ma znaczenia to, czy pracownik rzeczywiście pieniądze te otrzymał. Jak wyjaśnił [b]Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku w interpretacji z 12 kwietnia 2007 r. (WP/41521/07/8)[/b], „postawionymi do dyspozycji są takie pieniądze i wartości pieniężne, które podatnik (...) ma możliwość włączyć do swojego władztwa. Innymi słowy podatnik ma możliwość skorzystania z tych pieniędzy, a nie jest to uzależnione od dodatkowej zgody osoby stawiającej określone środki do dyspozycji”.

[srodtytul]Potrącenie nie zawsze możliwe[/srodtytul]

Z art. 87 kodeksu pracy wynika, że z wynagrodzenia za pracę (po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy) bez zgody pracownika można potrącić m.in. zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi. Jednak tylko do wysokości połowy wynagrodzenia. Trzeba przy tym wziąć pod uwagę kwoty wolne od potrąceń (gdy chodzi o minimalne wynagrodzenie).

[ramka][b]GPP>uwaga [/b]

Potrącenie z pensji nie ma wpływu na moment zaliczenia wynagrodzenia do kosztów firmy. Pozostawienie pieniędzy w kasie firmy do odbioru przez pracownika wystarczy, by zaliczyć pensję w całości do kosztów podatkowych. [/ramka]

[ramka][b]Bezpośrednio do rąk pracownika[/b]

Postawienie wynagrodzeń do dyspozycji pracowników oznacza umożliwienie ich odbioru w kasie firmy. Wystarczy więc, jeśli pracodawca był realnie przygotowany do dokonania wypłaty, nie ma znaczenia to, czy pracownik rzeczywiście pieniądze te otrzymał. Jak wyjaśnił [b]Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku w interpretacji z 12 kwietnia 2007 r. (WP/41521/07/8)[/b], „postawionymi do dyspozycji są takie pieniądze i wartości pieniężne, które podatnik – wykazując określoną aktywność – ma możliwość włączyć do swojego władztwa. Innymi słowy podatnik ma możliwość skorzystania z tych pieniędzy, a nie jest to uzależnione od dodatkowej zgody osoby stawiającej określone środki do dyspozycji”. [/ramka]