Tak wynika z [b]wyroku WSA w Kielcach z 18 września 2008 r., I SA/Ke 237/08[/b].
Podatnik handlował złomem. Zbierał go codziennie z wyjątkiem niedziel i dni, w których warunki atmosferyczne uniemożliwiały pracę. Uzyskał z tego określony dochód. Ponieważ jednak nie prowadził żadnej dokumentacji dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych, urząd skarbowy wyliczył zobowiązanie podatkowe na podstawie zgromadzonych w toku postępowania dokumentów źródłowych – not uznaniowych na sprzedaż złomu.
Od decyzji tej podatnik odwołał się do izby skarbowej. Bezskutecznie. Przyznała ona rację urzędowi skarbowemu. Co więcej, stwierdziła, że przychody uzyskane przez podatnika ze sprzedaży złomu powinny być zaliczone do przychodów z działalności gospodarczej. Z ustawy o PIT wynika, że działalnością gospodarczą jest działalność zarobkowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzona we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów.
[wyimek]Jeśli aktywność podatnika spełnia warunki do uznania jej za działalność gospodarczą, to powinien od uzyskanych zysków zapłacić podatek[/wyimek]
Zdaniem izby ilość zawieranych transakcji sprzedaży złomu (50 razy w ciągu roku) oraz częstotliwość, z jaką podatnik wykonywał czynności zbierania i dostarczania złomu do punktu skupu, jednoznacznie wskazuje, że swoją działalność prowadził w sposób zorganizowany i ciągły. Poza tym wykonywał te czynności we własnym imieniu i na własny rachunek. A to – zdaniem organu podatkowego – jednoznacznie wskazuje, że wykonywane przez niego czynności miały charakter powtarzalny i były wykonywane w celach zarobkowych, a zatem mieszczą się w ramach działalności gospodarczej.
[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
Podatnik wniósł skargę do sądu. Ten jednak przyznał rację organom podatkowym. Stwierdził, że podatnik sprzedawał złom w celach zarobkowych, uzyskując z tego tytułu przychód. Prawidłowy jest zatem wniosek organów, że czynności podatnika miały charakter powtarzalny i były wykonywane w celach zarobkowych, a zatem mieszczą się w ramach działalności gospodarczej. Słusznie zatem postąpiły.
Skoro podatnik nie prowadził podatkowej księgi przychodów i rozchodów, nie zarejestrował swojej działalności, a jego aktywność spełnia warunki do uznania jej za działalność gospodarczą, to powinien od uzyskanych zysków zapłacić podatek na zasadach ogólnych (a więc zgodnie ze skalą podatkową). Skoro tego nie zrobił, dochód należało oszacować. Podstawą do oszacowania uzyskanego przez niego przychodu ze sprzedaży złomu były noty uznaniowe (wiarygodne i zresztą jedyne dowody pozwalające ustalić w sposób precyzyjny jego wartość).