Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 2 lipca 2008 r. (I SA/Bk 183/08). Jego zdaniem środki trwałe, mimo że są u kontrahenta, nadal mogą być wykorzystywane przez podatnika „na potrzeby związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą”. Pojęcie to nie oznacza bowiem wyłącznie ich fizycznego, bezpośredniego używania w firmie. Mogą też być udostępnione kooperantowi.
Tak było w rozpatrywanej przez WSA sprawie. Spółka podpisała z kontrahentami umowy o współpracy i udostępniła im formy wtryskowe. Jak wynika z opisu sprawy, „kontrahenci na otrzymanych środkach trwałych świadczyli usługi montażu wyrobów agd wyłącznie na rzecz spółki”. Zdaniem podatnika urządzenia były więc nadal wykorzystywane na potrzeby jego działalności. Spółka kupiła bowiem maszyny po to, aby wykorzystywać je do produkcji swoich wyrobów i osiągać przychody z ich sprzedaży. A do udostępnienia środków trwałych kontrahentom zobowiązywały ją umowy kooperacyjne.
Organy podatkowe uznały jednak, że skoro spółka nie posiada „fizycznie” środków trwałych, to nie może ich nadal amortyzować. Tak wynika z art. 16a ust. 1 ustawy o CIT.
Ale sąd inaczej zinterpretował ten przepis. Jak czytamy w wyroku: „sformułowanie »na potrzeby związane z prowadzoną działalnością gospodarczą« wskazuje na konieczność wykazania związku używanych środków trwałych z prowadzoną działalnością gospodarczą, co nie oznacza jednak, że związek ten można wykazać jedynie poprzez fizyczne, bezpośrednie wykorzystanie określonego środka trwałego w działalności gospodarczej podatnika (...) środki trwałe (formy wtryskowe), wykorzystywane mogą być na potrzeby prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej, także gdy nie są »fizycznie« wykorzystywane przez samą spółkę”.
Korzystne dla przedsiębiorców jest też pismo Ministerstwa Finansów zamieszczone w Biuletynie Skarbowym nr 5/2007, dotyczące znajdującego się poza firmą wyposażenia. Przypomnijmy: art. 23 ust. 1 pkt 49 ustawy o PIT oraz art. 16 ust. 1 pkt 52 ustawy o CIT mówi, że nie są kosztem wydatki na zakup składników majątku (niezaliczonych do środków trwałych) wtedy, gdy są wykorzystywane do prywatnych celów podatnika (jego pracowników bądź innych osób) albo znajdują się bez uzasadnienia poza siedzibą przedsiębiorstwa. Bez uzasadnienia, co oznacza, że podatnik ma szansę na przekonanie kontrolerów. Musi wyjaśnić, dlaczego urządzenia są gdzie indziej i jaką pełnią funkcję. Jak czytamy w piśmie Ministerstwa Finansów: „jeśli na przykład firma nabywa urządzenia agd, które zalicza do wyposażenia (nie zalicza do środków trwałych), a następnie przekazuje je na podstawie umowy do nieodpłatnego korzystania wybranym odbiorcom firmy, a urządzenia te są przekazywane w związku ze sprzedażą produktów firmy, to oznacza, że służą bezpośrednio celom związanym ze sprzedażą tych produktów (np. do ekspozycji, przechowywania, badania), nie służą zatem celom prywatnym. W takim wypadku nie powinny być wyłączone z kosztów podatkowych wydatki na nabycie tych urządzeń”.
Pismo Ministerstwa Finansów mówi o wyposażeniu, podobnie będzie jednak z rozliczeniem przekazywanych kontrahentom środków trwałych
. Jeśli wspierają sprzedaż, nadal można je amortyzować. Resort finansów potwierdził to w
wyjaśnieniach z 27 lutego 1997 r. (PO 4/GK-722-981/96) oraz z 29 kwietnia 1999 r. (PB3/MD-731-722-113/99)
.