Niestety, tak uważają niektóre urzędy. Twierdzą, że udostępnienie wyposażenia to nieodpłatne świadczenia, o których mówi art. 11 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej ustawa o PIT). Zdaniem fiskusa powinny być opodatkowane, a obowiązek obliczenia i wpłacenia zaliczki ciąży na płatniku, czyli firmie, która korzysta z usług współpracownika.
Problem dotyczy nie tylko menedżerów, ale także zleceniobiorców, wykonujących umowę o dzieło, czyli wszystkich, którzy przy świadczeniu usługi korzystają z dóbr swojego kontrahenta. Opodatkowany może zostać kierowca, który jeździ służbowym samochodem, księgowy liczący na firmowym komputerze, robotnik pracujący na maszynach usługodawcy, pielęgniarka wykorzystująca szpitalny sprzęt medyczny. Czy wszyscy uzyskują przychód z nieodpłatnego świadczenia? Tak może wynikać z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 listopada 2007 r. (II FSK 1389/07).
To kontrowersyjne podejście, są to bowiem świadczenia niezbędne do wykonania usługi. Zapewnienie wyposażenia bądź możliwości skorzystania z pewnych przywilejów jest elementem umowy między firmą i jej kontrahentem. Zleceniodawca spełnia po prostu wynikające z niej warunki, natomiast zleceniobiorca dzięki temu może zrealizować zamówienie. Firma nie daje nic za darmo, oczekuje bowiem określonych korzyści związanych z działaniami współpracownika. Od kierowcy przewiezienia towaru, od księgowego rozliczenia podatków, od robotnika postawienia płotu, a od pielęgniarki zapewnienia opieki chorym. Dlatego dostarcza im sprzęt i zapewnia dogodne warunki. Nie jest to składnik wynagrodzenia, a usługodawca nie uzyskuje z tego powodu dodatkowej korzyści majątkowej. Trudno więc uznać udostępnione współpracownikom urządzenia za nieodpłatne świadczenia.
Przeczytaj więcej w serwisie płatnym w artykułach "Zwrócone wydatki to korzyść dla menedżera" i "Nie ma przychodu, jeśli nic nie zyskujemy"