Przedsiębiorcy kierujący zatrudnionych na szkolenie pytają organizatorów o akredytację. Od jej posiadania uzależniają skierowanie. Bez akredytacji nieodpłatne świadczenie (szkolenie na koszt zakładu) będzie stanowić dla pracownika przychód do opodatkowania - tłumaczą pracodawcy. Powołują się przy tym na takie właśnie stanowisko biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej z 26 lutego 2007 r. (DF z 28 lutego br.), zawarte w odpowiedzi napytanie DOBREJ FIRMY. Moim zdaniem nie jest to prawidłowy pogląd.
Akredytacja jest rodzajem atestu potwierdzającego spełnianie przez firmy szkoleniowe określonych wymogów oraz wysoką jakość prowadzonego kształcenia. Nadaje ją w drodze decyzji administracyjnej kurator oświaty po ocenie działalności placówki przez specjalny zespół. Sprawdza on, czy ośrodek szkoleniowy:
-zapewnia bazę wyposażoną w środki dydaktyczne,
-zatrudnia wykwalifikowaną kadrę,
-opracowuje i udostępnia materiały metodyczno-dydaktyczne.
Wynika tak z art. 68b ust. 1 ustawy o systemie oświaty (tekst jedn. DzU z 2004 r., nr 256 ze zm.; dalej ustawa).
Pracodawcy i organizujący szkolenia chcą wiedzieć, czy akredytacja zawsze jest niezbędna. Czy dotyczy każdego rodzaju działalności firmy, a może tylko pewnego fragmentu tej działalności? Czy akredytacja jest udzielana na jedno szkolenie o tym samym tytule, czy również na kolejne o tych samych tematyce i programie?
Odpowiedź na te pytania jest ważna dla szkolących, bo większość z nich organizuje szkolenia wyjazdowe. Odbywają się one w innych miastach niż siedziba firmy. Placówki i ośrodki prowadzące kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych chcą więc uzyskać odpowiedź na te pytania i od tego uzależniają decyzję o uzyskaniu akredytacji.
Akredytację niezależnie od statusu prawnego placówki muszą posiadać prowadzący kurs, którego program nauczania obejmuje treści wybrane z programu nauczania dla zawodu dopuszczonego do użytku szkolnego przez ministra oświaty. Mówi o tym §2 ust.3 rozporządzenia ministra edukacji i nauki z 3 lutego 2006 r. w sprawie uzyskiwania i uzupełniania przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych w formach pozaszkolnych (DzU nr 31, poz. 216).
Na pozostałe formy kształcenia firmy działające na podstawie wpisu do ewidencji nie muszą -według mnie - mieć akredytacji. Zgodnie bowiem z art. 68b ust. 1 ustawy placówki kształcenia ustawicznego, placówki kształcenia praktycznego, ośrodki dokształcania i doskonalenia zawodowego prowadzące kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych mogą ją posiadać, ale nie muszą. W świetle art. 83a ust. 2 ustawy działalność oświatową wolno podejmować na zasadach określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej (DzU nr 173, poz. 1807). Nie dotyczy to jednak prowadzenia szkoły publicznej lub niepublicznej, placówki czy zespołu przez osobę fizyczną albo osobę niebędącą jednostką samorządu terytorialnego; taka aktywność w ogóle nie stanowi działalności gospodarczej. Art. 68a ust. 3 wyłącza stosowanie ustawy dokształcenia ustawicznego realizowanego na podstawie art. 83a ust. 2 oraz w formach i na zasadach określonych odrębnymi przepisami. Wynika z tego, że ustawa nie dotyczy jednostek wpisanych do ewidencji.
Jednak nawet te firmy muszą mieć akredytację, jeśli organizują kursy zawodowe prowadzone według programów szkolnych zatwierdzonych dla określonych zawodów przez ministra oświaty. Stanowi tak § 9 rozporządzenia z3 lutego 2006 r. Potwierdziło to biuro prasowe w piśmie z 26 lutego br., opublikowanym w DF z 28 lutego. "Konieczność posiadania akredytacji (niezależnie od statusu prawnego danej placówki) występuje w przypadku prowadzenia kursu zawodowego, o którym mowa w § 2 ust. 3 rozporządzenia, czyli kursu, którego program nauczania obejmuje treści wybrane z programu nauczania dla zawodu dopuszczonego do użytku szkolnego przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania" -czytamy w nim.
Należy uznać, że jednostka szkoleniowa musi mieć akredytację na prowadzenie kursów zawodowych nadających formalne uprawnienia. Na organizację innych kursów akredytacja nie jest potrzebna. Nie muszą jej zatem zdobywać organizatorzy np. seminariów, warsztatów praktycznych, praktyk zawodowych czy innych kursów bez względu na czas ich trwania.
Akredytację wydaje kurator na zakres, jaki obejmuje kurs. Nie ma przy tym znaczenia, kto ten kurs organizuje: placówka działająca zgodnie z ustawą czy na podstawie przepisów o działalności gospodarczej. Musi ona tylko zorganizować kurs według programów szkolnych zatwierdzonych dla określonych zawodów przez ministra oświaty. Ten ma przy tym prawo określać zasady prowadzenia szkoleń wyłącznie dla placówek oświatowych oraz dla tych innych firm szkoleniowych, które mają akredytację. Dla wpisujących się do ewidencji akredytacja dotyczy wyłącznie kursów zawodowych nadających formalne uprawnienia. Kompetencje ministra nie obejmują zasadniczo szkoleń prowadzonych według przepisów o działalności gospodarczej. Dlatego jednostki działające na tej podstawie, a zajmujące się organizowaniem szkoleń, nie muszą przestrzegać reguł ustalanych przez ministra. Mogą dowolnie kształtować programy szkoleń, czas ich trwania, sposób prowadzenia dokumentacji szkoleniowej itp.
Przykład 1
Jednostka wpisana do ewidencji gospodarczej prowadzi szkolenia z marketingu. Nie ma akredytacji i z tego powodu nie ponosi żadnych konsekwencji, bo nie organizuje kursów zawodowych ani szkoleń, które nadają formalne uprawnienia. Takiej akredytacji nie musi mieć.
Przykład 2
Firma wpisana do KRS prowadzi szkolenia w zakresie obsługi programu Płatnik i nie ma akredytacji. Również nie poniesie żadnych konsekwencji z tytułu braku tego dokumentu.
Niektóre podmioty muszą zdobyć zezwolenie na prowadzenie szkoleń. Wydają je poszczególni ministrowie. Przykładowo: minister infrastruktury określa zasady szkolenia kierowców, a minister pracy - z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Instytuty upoważnione przez ministra gospodarki określają programy nauki spawaczy czy kierowców wózków jezdniowych. Z kolei kursy dla przewoźników osób czy towarów niebezpiecznych mogą być organizowane za zgodą marszałka województwa.
Prowadzącym szkolenia na podstawie wpisu do ewidencji gospodarczej lub KRS wolno wydawać zaświadczenia o ukończeniu kursu. Mają one taką samą rangę jak zaświadczenia wystawiane przez placówki oświatowe, ale chodzi tu tylko o szkolenia podnoszące wiedzę i doskonalące umiejętności pracownika.
Nie dotyczy to natomiast kursów nadających formalne kwalifikacje. Te szkolenia i egzaminy należy organizować w myśl § 21 i następnych rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 3 lutego2006 r. lub według przepisów wydanych przez innych ministrów bądź kierowników urzędów centralnych. Przykładowo egzaminy na prawo jazdy są organizowane według zasad określonych przez ministra infrastruktury.