Sąd rozstrzygnął spór o podatek od olejów smarowych, a konkretnie smarów do silników i do skrzyń biegów.
Wyroby te (o kodach CN 2710 19 81 oraz 2710 19 87) nie mieściły się w zakresie zwolnienia z akcyzy, jeśli były przywożone z krajów UE. Sąd uznał, że w sytuacji, gdy takie same wyroby w kraju były zwolnione z akcyzy, ustawodawca naruszył prawo unijne. Doszło bowiem do dyskryminacji podatkowej wyrobów z innych krajów UE w stosunku do wyrobów krajowych. Wyroki (I GSK 954/11, I GSK 955/11, I GSK 959/11, I GSK 960/11, I GSK 966/11, I GSK 967/11) dotyczyły nabyć wewnątrzwspólnotowych za okres od 1 grudnia 2004 r. do 28 lutego 2009 r.
NSA zaprezentował nieco inne podejście do kwestii zgodności z prawem UE niż w uchwale z 29 października 2012 r. (sygn. akt I GPS 1/12). Wówczas wydawało się, że spór o legalność akcyzy na oleje smarowe jest zakończony. Sędziowie uznali, że ustawodawca mógł nałożyć akcyzę na oleje, które nie są używane do napędu pojazdów lub do ogrzewania. Tym razem jednak – z korzyścią dla podatników – sąd uznał, że Polska naruszyła prawo wspólnotowe.
– Takie wyroki stwarzają pewną nadzieję dla podatników, którzy nie płacili akcyzy i są w sporze z organami celnymi – twierdzi Robert Smoczyński, doradca podatkowy w kancelarii TLA.
Orzeczenia mogą mieć też znaczenie dla podatników, którzy rozważają złożenie wniosku o nadpłatę.