Podstawową formą opodatkowania dochodów podatników podlegających [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] są tzw. zasady ogólne. Podatek oblicza się według właściwej dla danego przedziału dochodowego stawki z tabeli skali podatkowej.
Od 1 stycznia 2009 r. obowiązują tylko dwie progresywne stawki – 18 i 32 proc., w zależności od wysokości osiągniętego dochodu liczonego narastająco od początku roku. [b]W pierwszym przedziale skali występuje tzw. kwota zmniejszająca podatek, która w 2010 r. wynosi 556,02 zł.[/b]
Jest ona nazywana kwotą wolną lub ulgą w podatku, co nie jest zresztą błędem. W 2010 r. kwota wolna wynosi 3091 zł. Jest to dochód, który nie rodzi obowiązku zapłaty podatku. Podatek naliczony od tej kwoty według stawki 18-proc. odpowiada właśnie kwocie zmniejszającej podatek.
Obliczony od kwoty wolnej podatek nie podlega wpłacie do urzędu skarbowego, gdyż po pomniejszeniu go o kwotę zmniejszającą podatek w pierwszym przedziale skali podatkowej kwota podatku należnego wynosi 0 zł.
[srodtytul]Jedna na cały rok[/srodtytul]
Każdy podatnik ma prawo skorzystać z kwoty zmniejszającej podatek. Dla wszystkich jest ona taka sama i nie trzeba tutaj spełniać żadnych dodatkowych warunków[b]. Kwotę zmniejszającą stosuje się tylko do dochodów opodatkowanych według skali podatkowej. [/b]
Zatem osoba, która rozlicza się podatkiem liniowym 19 proc. lub stosuje formy uproszczone – ryczałt od przychodów ewidencjonowanych bądź kartę podatkową – i nie osiąga oprócz tego żadnych dochodów obciążonych według skali, nie odliczy kwoty zmniejszającej.
Na cały rok podatkowy przysługuje tylko jedna kwota zmniejszająca podatek. Innymi [b]słowy wolno ją zastosować tylko raz, bez względu na ilość źródeł dochodów opodatkowanych progresywnymi stawkami[/b].
Przy ich zbiegu często pojawia się pytanie, który płatnik może stosować w ciągu roku kwotę zmniejszającą podatek przy wymierzaniu zaliczek dla fiskusa. Wyjaśnimy to na przykładzie podatnika, który czerpie dochody z kilku miejsc: pracy na etacie, własnego biznesu, dla którego wybrał skalę, i emerytury z ZUS.
[srodtytul]Na pewno nie pracodawca... [/srodtytul]
W stosunku do pracowników rolę płatnika obliczającego wysokość miesięcznych zaliczek podatkowych pełni zakład pracy. [b]Pracownicze zaliczki zmniejsza się o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek, a więc w 2010 r. o 46,33 zł, ale pod warunkiem, że pracownik upoważnił płatnika do stosowania tej kwoty.[/b]
Przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia do pracodawcy powinno bowiem trafić specjalne pisemne oświadczenie pracownika (PIT-2), w którym stwierdza, że:
- nie otrzymuje emerytury lub renty za pośrednictwem płatnika,
- nie osiąga dochodów z tytułu członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcją rolną,
- nie osiąga dochodów, od których jest obowiązany opłacać zaliczki samodzielnie (z pozarolniczej działalności gospodarczej, z najmu lub dzierżawy),
- nie otrzymuje świadczeń pieniężnych od organu zatrudnienia lub od biura terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych,
- zakład pracy jest właściwy do stosowania tego zmniejszenia (to na wypadek, gdyby pracownik był zatrudniony u kilku pracodawców).
Skoro zatem nasz podatnik pobiera emeryturę z ZUS i na dodatek prowadzi własną firmę, z której rozlicza się samodzielnie, to nie spełnia warunków wynikających z PIT-2.
Jego zakład pracy nie może więc uwzględniać miesięcznych kwot zmniejszających podatek przy naliczaniu zaliczek od dochodu ze stosunku pracy.
[srodtytul]... ale ZUS też nie[/srodtytul]
Organy rentowe są obowiązane jako płatnicy pobierać zaliczki miesięczne od wypłacanych bezpośrednio przez te organy m.in. emerytur. Zaliczki za miesiące od stycznia do grudnia ustala się w sposób określony w art. 32 ust. 1 – 1c [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link] (według stóp procentowych ze skali), odejmując kwotę obliczoną zgodnie z art. 32 ust. 3 miesięcznie, tj. kwotę stanowiącą 1/12 kwoty zmniejszającej podatek określonej w pierwszym przedziale obowiązującej skali podatkowej.
Organ rentowy na wniosek podatnika oblicza i pobiera zaliczki na podatek dochodowy w ciągu roku bez pomniejszania o tzw. kwotę ulgi, począwszy od miesiąca następującego po tym, w którym został złożony wniosek. Tak więc po złożeniu przez podatnika wniosku organ rentowy oblicza i pobiera zaliczki na podatek dochodowy bez uwzględniania kwoty zmniejszającej.
[srodtytul]Pozostaje przedsiębiorca [/srodtytul]
Z kolei podatnicy osiągający dochody z pozarolniczej działalności gospodarczej są obowiązani bez wezwania wpłacać w ciągu roku podatkowego miesięczne zaliczki na podatek dochodowy.
Wysokość zaliczek za miesiące do listopada roku podatkowego (z pewnym zastrzeżeniem niemającym tu zastosowania) ustala się w następujący sposób:
- obowiązek wpłacania zaliczki powstaje, poczynając od miesiąca, w którym dochody te przekroczyły kwotę powodującą obowiązek zapłacenia podatku,
- zaliczkę za ten miesiąc stanowi podatek obliczony od tego dochodu według zasad określonych w art. 26, 27 i 27b,
- zaliczkę za dalsze miesiące ustala się w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku a sumą zaliczek za miesiące poprzedzające.
Tak wynika z art. 44 ustawy o PIT. Przepis ten określa, że zaliczkę stanowi podatek obliczony według zasad określonych w art. 27, co oznacza, że powinna być ona obliczona według skali podatkowej ujętej w art. 27 ustawy, tj. z uwzględnieniem kwoty zmniejszającej.
[ramka][b]Uwaga[/b]
Emeryt z własną działalnością gospodarczą powinien dostarczyć do ZUS wniosek o niestosowanie kwoty zmniejszającej podatek przy obliczaniu i pobieraniu zaliczek.
Jest ona bowiem wykorzystywana przy obliczaniu zaliczek na podatek dochodowy od dochodów z działalności gospodarczej.[/ramka]