[b]Jestem wspólnikiem spółki komandytowej prowadzącej działalność w zakresie świadczenia usług prawnych oraz doradztwa podatkowego. Spółka zaprasza przedstawicieli kontrahentów na spotkania bądź przedstawiciele spółki są zapraszani na takie spotkania przez kontrahentów. W czasie tych spotkań omawiane są różne sprawy biznesowe. Zapraszając kontrahenta na spotkanie do restauracji, spółka ponosi koszt posiłku (np. lunchu czy kolacji). Czy może zaliczyć go do kosztów?[/b]
[b]Nie.[/b] Organy podatkowe w kolejnych interpretacjach potwierdzają brak takiej możliwości. Przykładem jest [b]pismo Izby Skarbowej w Warszawie z 17 lutego 2010 r. (IPPB1/415-12/10-2/EC). [/b]
Wynika z niego, że nie każdy wydatek poniesiony w celu uzyskania przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów może być zaliczony do kosztów uzyskania przychodów. Takimi kosztami nie mogą być wydatki wymienione w art. 23 ust. 1 ustawy o PIT.
Zgodnie z jej art. 23 ust. 1 pkt 23 do wydatków nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów zalicza się koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych.
Ponieważ ustawa o PIT nie definiuje terminu „reprezentacja”, należy się posłużyć wykładnią językową. Przez reprezentację rozumie się „okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związaną ze stanowiskiem, pozycją społeczną” – „Uniwersalny słownik języka polskiego” pod redakcją prof. Stanisława Dubisza (Wydawnictwo Naukowe PWN; Warszawa 2007).
„Wydatki na reprezentację to koszty, jakie ponosi podatnik w celu wykreowania swojego pozytywnego wizerunku, uwypuklenia swojej zasobności, profesjonalizmu. (...) Pojęcie reprezentacji dotyczy kontaktów podatnika w stosunkach z innymi podmiotami i pozostaje w związku z zakresem prowadzonej przez podatnika działalności.
W odróżnieniu od spotkań organizowanych w siedzibach podmiotów gospodarczych w przypadku spotkań biznesowych w restauracji trudno mówić o braku chęci wyeksponowania zasobności podmiotu gospodarczego, a podawanym tam posiłkom (...) odmówić cech okazałości i wystawności” – czytamy w interpretacji.
Zdaniem izby charakter ponoszonych wydatków bezsprzecznie świadczy o zamiarze kreowania pozytywnego wizerunku firmy. Oceny tej nie zmienia również subiektywne przekonanie podatnika, że celem, dla którego organizowane są spotkania, nie jest chęć okazania przepychu ani kształtowanie wizerunku firmy.
Z tych powodów – w opinii organów podatkowych – wydatki na posiłki (np. lunch czy kolację) zamawiane podczas spotkania biznesowego w restauracji mają cechy reprezentacji i w związku z tym nie mogą być zaliczone do kosztów.
[i]Podstawa prawna:
– [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. DzU z 2000 r. nr 14, poz. 176 ze zm.)[/link].[/i]